Skończył się rok szkolny, zaczęły wakacje, wydawałoby się, że koniec tematyki oświatowej. Redakcja monitora chciałaby odpocząć. Okazuje się, że nie tak prędko.
Należałam do bardzo nielicznej – najwyżej dziesięcioosobowej – grupy osób obecnych na konferencji uzgodnieniowej w sprawie lektur szkolnych.
Minister Roman Giertych ma znowu przypływ wyjątkowej aktywności. Do konsultacji społecznych skierował trzy projekty zmian prawnych, każdy kolejny bardziej kontrowersyjny od poprzedniego. Mamy więc zakaz promocji homoseksualizmu w szkołach, mamy pozbawioną arcydzieł listę lektur, teraz doszła do tego zmiana oceniania lekcji religii.
I znowu ministrowi Giertychowi udało się trafić na pierwsze strony gazet! Tym razem za sprawą rozporządzenia w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego, a ściślej listy lektur szkolnych.