11 kwietnia Sejm przyjął ostateczną wersję nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Wprowadza ona wiele mniej lub bardziej istotnych zmian, których skutki mogą być na dłuższą metę poważne. Warto je przewidzieć i ocenić możliwe efekty. Szkoda, że nad takimi czarnymi scenariuszami nie zastanawia się parlament przed podjęciem decyzji.