Kancelaria Sejmu przekazała związkowi informację, że marszałek Sejmu Bronisław Komorowski zarejestrował komitet inicjatywy obywatelskiej w sprawie obywatelskiego projektu nowelizacji ustaw o systemie oświaty i dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Związek rozpoczął zbieranie podpisów pod projektem.
Na 27 maja zapowiedziany został jednodniowy strajk nauczycieli. Jego organizatorami są ZNP i „Solidarność”.
Związek Nauczycielstwa Polskiego wystosował list do premiera Donalda Tuska w sprawie konieczności rozmów o kwestiach ważnych dla środowiska nauczycielskiego.
8 kwietnia Zarząd Główny ZNP zdecydował, że w przypadku niespełnienia związkowych postulatów 27 maja odbędzie się strajk pracowników oświaty.
Oświatowe związki domagają się debaty edukacyjnej w Sejmie.
29 lutego minął termin, jaki oświatowa „Solidarność” i ZNP dały rządowi na zmiany w sprawie wynagrodzeń i emerytur dla nauczycieli.
3 czerwca Roman Giertych wziął udział w Walnym Zebraniu Delegatów Sekcji Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność. Od związkowców otrzymał egzemplarz "Innego świata" Herlinga-Grudzińskiego i żółto-czerwoną kartkę.
Po rozmowach z premierem Jarosławem Kaczyńskim i ministrem Romanem Giertychem ZNP nie odwołuje strajku.
15 maja Roman Giertych po raz pierwszy (od objęcia urzędu) spotkał się ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego.
15 maja Związek Nauczycielstwa Polskiego ma podjąć decyzję czy zorganizuje w dniu 21 lub 22 maja strajk ostrzegawczy. 7 maja ruszy pogotowie strajkowe: szkoły będą oflagowane, rozpocznie się akcja ulotkowa i plakatowa. ZNP domaga się odwołania ministra edukacji Romana Giertycha, zarzucając mu upolitycznienie i ideologizacje szkołę i nie wywiązanie się z obiecanych podwyżek. Powodem protestu nauczycieli jest również odebranie tej grupie zawodowej, bez jakiejkolwiek rekompensaty, prawa do wcześniejszych emerytur.
W referendum strajkowym, przeprowadzonym przez ZNP, wzięło udział ok. 60% pracowników oświaty (ponad 330 tysięcy osób) – referendum jest zatem ważne. Ponad 80% uczestników opowiedziało się za przeprowadzeniem jednodniowego strajku ostrzegawczego.
15 lutego zakończyło się referendum strajkowe, przeprowadzone przez Związek Nauczycielstwa Polskiego. Od 8 stycznia pracownicy oświaty odpowiadali na pytanie: "Czy wobec szkodliwej polityki rządu niszczącej system oświaty, a także wobec odstąpienia od zapowiadanych 7 proc. podwyżek płac dla nauczycieli jesteś za przystąpieniem do jednodniowego ogólnopolskiego strajku ostrzegawczego pracowników oświaty?" Wyniki powinny być znane 21 lutego, jednak już wstępne rezultaty wskazują na to, że poparcie dla strajku będzie wysokie. (www.znp.edu.pl, Gazeta Wyborcza 20.02.2007)