Prawie 1400 rodziców podpisało list protestacyjny w sprawie obniżenia wieku obowiązku szkolnego. Rodzice domagają się publicznej debaty na ten temat.
„Chcemy poznać prawdziwe przyczyny rozpoczęcia prac nad zmianami i nie przyjmujemy za wystarczające ogólnych wyjaśnień w postaci sloganów typu „upowszechnienia edukacji przedszkolnej”, czy rzekomych „standardów europejskich”, gdyż przyszłość naszych dzieci wymaga podania choćby jednego poważnego argumentu na rzecz odebrania o rok wcześniej dzieci z domowego ogniska.
Domagamy się od Pani Minister Hall wyjaśnień, dlaczego podejmuje inicjatywę, która bezpośrednio uderza w prawa rodziców, i która odbiera im możliwość samodzielnego zdecydowania, kiedy dziecko rozpocznie edukację. Pomysł odgórnego decydowania o momencie startu edukacji naszych dzieci jest niebezpiecznym precedensem na przyszłość. Dziś bowiem Ministerstwo chce obniżyć wiek szkolny tylko o rok, ale kolejny minister może przecież obniżyć wiek szkolny o kolejny rok, albo nawet dwa. Nie ma na to naszej zgody i żądamy wycofania się z przedstawionych propozycji. Dzieci nie są własnością tego lub innego Ministra Edukacji. Odpowiedzialni za nie są rodzice i to oni powinni decydować kiedy ich dziecko powinno rozpocząć naukę.”
Rzeczniczka resortu Joanna Dutkiewicz zapowiedziała, że MEN weźmie pod uwagę wszystkie opinie, w tym również rodziców.
Głos Nauczycielski, 04.03.2008; Rzeczpospolita, 05.03.2008
„Chcemy poznać prawdziwe przyczyny rozpoczęcia prac nad zmianami i nie przyjmujemy za wystarczające ogólnych wyjaśnień w postaci sloganów typu „upowszechnienia edukacji przedszkolnej”, czy rzekomych „standardów europejskich”, gdyż przyszłość naszych dzieci wymaga podania choćby jednego poważnego argumentu na rzecz odebrania o rok wcześniej dzieci z domowego ogniska.
Domagamy się od Pani Minister Hall wyjaśnień, dlaczego podejmuje inicjatywę, która bezpośrednio uderza w prawa rodziców, i która odbiera im możliwość samodzielnego zdecydowania, kiedy dziecko rozpocznie edukację. Pomysł odgórnego decydowania o momencie startu edukacji naszych dzieci jest niebezpiecznym precedensem na przyszłość. Dziś bowiem Ministerstwo chce obniżyć wiek szkolny tylko o rok, ale kolejny minister może przecież obniżyć wiek szkolny o kolejny rok, albo nawet dwa. Nie ma na to naszej zgody i żądamy wycofania się z przedstawionych propozycji. Dzieci nie są własnością tego lub innego Ministra Edukacji. Odpowiedzialni za nie są rodzice i to oni powinni decydować kiedy ich dziecko powinno rozpocząć naukę.”
Rzeczniczka resortu Joanna Dutkiewicz zapowiedziała, że MEN weźmie pod uwagę wszystkie opinie, w tym również rodziców.
Głos Nauczycielski, 04.03.2008; Rzeczpospolita, 05.03.2008
I. D. , 5 marca 2008
Zobacz też:
Przygotowanie szkół do przyjęcia sześciolatków
Sześciolatki do szkoły
Obniżenie wieku szkolnego wzbudza silne emocje