Ministerstwo pracy przedstawiło zmodyfikowaną wersję założeń do ustawy o opiece nad dziećmi do trzech lat. Projekt, jak pisze Gazeta Prawna, uwzględnia uwagi zgłaszane przez partnerów społecznych i samorządy. Założenia przewidują tworzenie czterech podstawowych form opieki: żłobek, klub dziecięcy, dzienny rodzic i niania (w poprzednim projekcie była jeszcze propozycja ogródka dziecięcego).
Podstawową formą opieki będzie żłobek, który nie będzie już zakładem opieki zdrowotnej podlegającym Ministerstwu Zdrowia. Konieczność spełniania przez te placówki takich samych wymagań jak szpitale czy przychodnie poważnie ogranicza ich powstawanie.
Kwalifikacje zawodowe dyrektora żłobka będą uzależnione od liczby przebywających w nim dzieci. Wszystkie osoby zatrudnione jako opiekunowie będą musiały odbyć obowiązkowe szkolenie wynoszące 80 godz. lub 280 godz. dla osób nieposiadających pedagogicznego lub medycznego wykształcenia.
Pod opieką jednego opiekuna będzie znajdowało się ośmioro dzieci, lub, jeżeli w grupie będzie dziecko poniżej roku, będzie to pięcioro dzieci. Jak podaje Gazeta Prawna, wg Moniki Rościszewskiej-Woźniak z Fundacji Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego to zbyt dużo – małe dzieci wymagają o wiele większej uwagi niż przedszkolaki. Standard europejski to pięcioro dzieci na jednego opiekuna i troje, gdy jest wśród nich niemowlę.
Klub dziecięcy, w którym dzieci będą przebywać do 5 godz. dziennie, będzie mogła prowadzić wyłącznie osoba mająca kwalifikacje opiekuna w żłobku. Opiekę będą mogli sprawować przeszkoleni wolontariusze. Zarówno żłobki, jak i kluby będą mogły zakładać samorządy, osoby fizyczne, prawne i organizacje pozarządowe.
Zezwolenie na utworzenie i prowadzenie żłobka oraz innych form opieki będzie wydawać gmina. Dodatkowo będzie prowadzić rejestr wszystkich form opieki i będzie mogła tworzyć centra administracyjne dla swoich placówek. Wpis do rejestru będzie podlegał opłacie, której wysokość ustali rada gminy.
Według szacunków ministerstwa po zmianie przepisów, która jest przewidywana na czerwiec 2010 r., może powstać 10 tys. nowych miejsc opieki.
Gazeta Prawna, 10.08.2009
Podstawową formą opieki będzie żłobek, który nie będzie już zakładem opieki zdrowotnej podlegającym Ministerstwu Zdrowia. Konieczność spełniania przez te placówki takich samych wymagań jak szpitale czy przychodnie poważnie ogranicza ich powstawanie.
Kwalifikacje zawodowe dyrektora żłobka będą uzależnione od liczby przebywających w nim dzieci. Wszystkie osoby zatrudnione jako opiekunowie będą musiały odbyć obowiązkowe szkolenie wynoszące 80 godz. lub 280 godz. dla osób nieposiadających pedagogicznego lub medycznego wykształcenia.
Pod opieką jednego opiekuna będzie znajdowało się ośmioro dzieci, lub, jeżeli w grupie będzie dziecko poniżej roku, będzie to pięcioro dzieci. Jak podaje Gazeta Prawna, wg Moniki Rościszewskiej-Woźniak z Fundacji Rozwoju Dzieci im. Komeńskiego to zbyt dużo – małe dzieci wymagają o wiele większej uwagi niż przedszkolaki. Standard europejski to pięcioro dzieci na jednego opiekuna i troje, gdy jest wśród nich niemowlę.
Klub dziecięcy, w którym dzieci będą przebywać do 5 godz. dziennie, będzie mogła prowadzić wyłącznie osoba mająca kwalifikacje opiekuna w żłobku. Opiekę będą mogli sprawować przeszkoleni wolontariusze. Zarówno żłobki, jak i kluby będą mogły zakładać samorządy, osoby fizyczne, prawne i organizacje pozarządowe.
Zezwolenie na utworzenie i prowadzenie żłobka oraz innych form opieki będzie wydawać gmina. Dodatkowo będzie prowadzić rejestr wszystkich form opieki i będzie mogła tworzyć centra administracyjne dla swoich placówek. Wpis do rejestru będzie podlegał opłacie, której wysokość ustali rada gminy.
Według szacunków ministerstwa po zmianie przepisów, która jest przewidywana na czerwiec 2010 r., może powstać 10 tys. nowych miejsc opieki.
Gazeta Prawna, 10.08.2009
A.B./A.D., 10 sierpnia 2009
Zobacz też:
Żłobek w każdej gminie