Monitor.edu.pl / Akcje Kanał RSS: Monitor Edukacji

Kolejny nasz list do MEN w sprawie matury ustnej czeka na odpowiedź

Kanał RSS: Newsy edukacyjne
Warszawa, 25.06.2013
Anna Dzierzgowska
Społeczny Monitor Edukacji
[email protected]


Szanowna Pani
Małgorzata Szybalska
Dyrektor Departamentu Jakości Edukacji
Ministerstwo Edukacji Narodowej
Al. Szucha 25
00-918 Warszawa

Szanowna Pani,

zważywszy, że list Pani (pismo o numerze DJE-1-UW-5083-1/2013) otrzymałam 28 lutego 2013 roku nieprzyzwoicie zwlekałam z odpowiedzią. Przepraszam; na usprawiedliwienie mam jedynie to, że w tym czasie w ramach prowadzonego przez Społeczny Monitor Edukacji monitoringu gromadziliśmy informacje i przeprowadzaliśmy analizy, dzięki którym, mam nadzieję, moje listy kierowane czy to do Ministerstwa, czy do Pani osobiście, nabiorą treści.

Pragnę serdecznie podziękować za ów list z 28 lutego. Został już opublikowany na stronach Monitora (zasada, która dotyczy całej prowadzonej przez nas korespondencji). Jest to jeden z nielicznych listów w historii Monitora, zawierających rzetelną polemikę ze stawianymi przez nas tezami – a zatem pozwalających naszym czytelniczkom i czytelnikom ocenić racje, stojące za taką a nie inną polityką oświatową rządu. A przecież, ostatecznie, to właśnie jest najważniejszy cel działań monitoringowych: dostarczanie informacji, umożliwiających obywatelkom i obywatelom demokratyczną kontrolę nad instytucjami publicznymi.

Co powiedziawszy, pragnę podkreślić, że nie do końca zgadzam się z wysuwanymi przez Panią argumentami, przede wszystkim zaś kilka kwestii pozostaje dla mnie nadal niejasnych. Dlatego zwracam się z uprzejmą prośbą o następujące informacje:

1. Pisze Pani: „Rzeczywistość pokazała, że egzamin w obowiązującej formie nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Przede wszystkim, zamiast motywować uczniów do samodzielnej i twórczej pracy, w powszechnej opinii przyniósł wiele negatywnych zjawisk”; „rzeczywistość pokazała” to stwierdzenie brzmiące dość ogólnikowo: chciałabym spytać, czy teza ta jest poparta badaniami, a jeśli tak, to jakimi (przez kogo i na jakich zasadach przeprowadzonymi)?

2. Pisze Pani także: „Koncepcja nowego ustnego egzaminu maturalnego z języka polskiego została przygotowana przez zespół, w którego skład wchodzą cenieni przedstawiciele środowiska naukowego, pracownicy instytucji badawczych, pracownicy systemu egzaminów zewnętrznych, metodycy i nauczyciele języka polskiego w szkołach ponadgimnazjalnych”. Będę niezmiernie wdzięczna za informację, gdzie można znaleźć listę osób, wchodzących w skład tego zespołu (a także, skoro już o tym mowa, gdzie generalnie można dotrzeć do informacji o składach osobowych różnych zespołów, pracujących dla MEN i CKE w ramach realizowanych przez te instytucje projektów). Zależy mi na możliwości skontaktowania się z ekspertkami i ekspertami, pracującymi nad zmianami w egzaminie maturalnym i na możliwości zadania im kilku pytań. Chciałabym także, z uwagi na charakter i cel prowadzonego przez nas monitoringu dowiedzieć się, przez kogo i wg jakich kryteriów tego typu zespoły ekspertek i ekspertów są powoływane.

Polemizując z moją tezą, że nowy egzamin maturalny będzie rozwijał jedynie pustą, pozbawioną treści sprawność komunikacyjną, odwołuje się Pani do tradycji retorycznej, zakładającej, że „skuteczna wypowiedź, to wypowiedź nie tylko logicznie uporządkowana i wykorzystująca środki językowe wzmacniające argumentację, ale przede wszystkim oparta na rzetelnej wiedzy, która wypełnia treścią językową formę”. Pełna zgoda; zgoda także, że byłoby znakomicie, gdyby egzamin maturalny spowodował, że w praktyce szkolnej „dowartościowane zostanie kształcenia umiejętności mówienia, argumentowania, przedstawiania własnego stanowiska, a nie odtwarzania przyswojonego wcześniej tekstu”. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego egzamin w dotychczasowej formule miałby stanowić przeszkodę w realizacji tak sformułowanego celu. Egzamin składał się z samodzielnie przygotowanej prezentacji (nawiasem tylko dodam, że prawidłowe przygotowanie sensownego wystąpienia publicznego nie jest dokładnie tym samym, co „odtwarzanie przyswojonego wcześniej tekstu” i jest samo w sobie ważną umiejętnością, nie tylko w humanistyce) oraz z części, w której osoba zdająca odpowiadała na pytania komisji. Otóż upieram się, że rozmowa na temat, nad którym miało się okazję pracować przez dłuższy czas i który miało się okazję dobrze poznać, lepiej pozwala rozwijać wymieniane przez Panią umiejętności komunikacyjne czy retoryczne, aniżeli rozmowa dotycząca tekstu, który dopiero co miało się okazję wylosować i przeczytać (przy okazji pragnę zasygnalizować, że kilka kwestii związanych z organizacją egzaminu pozostaje dla mnie niejasnych, przede wszystkim to, z jakiego rodzaju tekstami osoby zdające będą miały do czynienia podczas egzaminu?).

Wraz ze zmianą obecnej formy ustnego egzaminu maturalnego z języka polskiego zniknie jedyny element egzaminów maturalnych, stwarzający możliwość samodzielnej pracy nad zbieraniem materiałów, ich porządkowaniem i interpretowaniem, pracy, prowadzonej (co nie bez znaczenia) przez dłuższy czas. Jeśli w każdym liście, który piszę w tej sprawie, wspominam o sporządzaniu bibliografii (niezbędnej przy obecnej formule egzaminu, pominiętej w nowej), to nie przez przypadek. Bibliografia to podstawowy element warsztatu badawczego, a zarazem – podstawowe narzędzie, pozwalające pokazać, jak w naukach, nie tylko humanistycznych, rozumiane są takie kategorie, jak rzetelność i uczciwość. Krótko mówiąc, pozostaję przy swoim: nie twierdzę, że dotychczasowa formuła była idealna, ani że zawsze dobrze ją realizowano. Twierdzę jednak, że w porównaniu z nową dawała lepsze możliwości uczenia dobrej humanistycznej roboty. Świat współczesny zaś potrzebuje dobrej roboty co najmniej tak samo, jeśli nie bardziej, jak retorycznej sprawności.

Z poważaniem
Anna Dzierzgowska, 23 sierpnia 2013

Zobacz też:
Matura ustna z języka polskiego: odpowiedź MEN (luty 2013)
Matura 2015 - informacje CKE

Twoja opinia


Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Fundusze EOG Fundacja im. Stefana Batorego Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży