W części szkół rozpoczęcie roku szkolnego wiąże się z udziałem w mszy, niektóre rozpoczynają rok szkolny w kościele.
Kamil Ślesiński z nieformalnej grupy Młodzi Racjonaliści uważa to za łamanie praw mniejszości światopoglądowych i promowanie w szkołach publicznych, które powinny być świeckie, jednej religii. Na Facebooku kilka dni temu grupa ogłosiła akcję sprawdzania szkół w Warszawie. Znaleźli dziesięć szkół, które ściśle łączą rozpoczęcie roku szkolnego z mszą świętą. Wysłali protest do mazowieckiego kuratora oświaty, powołując się na Konstytucję RP i Kartę Nauczyciela. "Oczekujemy podjęcia działań, które przywrócą stan wynikający z postanowień Konstytucji i Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej" - napisali.
Rzecznik prasowy kuratorium twierdzi, że sprawa nie leży w kompetencjach kuratora. Jego zdaniem miejsce rozpoczęcia roku szkolnego to kwestia uzgodnień między dyrektorem szkoły a rodzicami uczniów. Odsyła dziennikarzy do organów prowadzących szkoły, którymi na ogół są samorządy terytorialne.
Dwie szkoły spośród tych, które wskazali Młodzi Racjonaliści, zaczynają rok szkolny wyłącznie w kościele. Liceum im. Czarnieckiego na warszawskim Targówku na stronie internetowej zaprasza do kościoła "również osoby innego wyznania". Dyrektor Marek Nocuła tłumaczył „Gazecie Wyborczej”, że szkoła nie ma sali wystarczająco dużej, żeby pomieścić wszystkich uczniów, stąd w czerwcu zapadła wspólna decyzja rady pedagogicznej i rady rodziców o tym, aby świecką część rozpoczęcia roku szkolnego zorganizować w kościele. „Traktujemy go jak dużą salę, jest 200 metrów od szkoły. Najpierw będzie świecka ceremonia, a potem kto chce, zostanie na krótkiej mszy… Może moglibyśmy zorganizować uroczystość w domu kultury, ale dlaczego nie w kościele?” - mówił dyrektor.
Krzysztof Bugla, zastępca burmistrza Targówka, któremu podlega liceum, przypomina, że szkoły są autonomiczne, a społeczność szkolną tworzą nauczyciele, rodzice i uczniowie. To oni podejmują decyzję. Napisał jednak do wszystkich dyrektorów szkół w dzielnicy. „Przypomniałem, że to budynek szkoły jest miejscem, w którym zaczyna się i kończy rok szkolny – powiedział „Gazecie Wyborczej” - Ceremonia religijna nie może zastępować świeckich zwyczajów”.
W Liceum im. Władysława IV aula jest w remoncie. Szkoła zaprasza na mszę, a po niej na otwarcie roku w katedrze.
Włodzimierz Paszyński, z-ca prezydenta Warszawy odpowiedzialny za oświatę powiedział Gazecie Wyborczej: „Jeśli szkoła chce zamówić mszę, która np. poprzedza rozpoczęcie roku szkolnego i udział w niej jest dobrowolny, nie widzę w tym nic złego. Msza natomiast nie powinna być wydarzeniem alternatywnym dla inauguracji roku szkolnego. Może być dodatkiem. Szkoły są autonomiczne, jest w nich rada pedagogiczna, rada rodziców, zespół, który odpowiada za proces wychowania i za to, żeby szkoła była otwarta i tolerancyjna. Pani prezydent nie będzie interweniować w takich sprawach. Jeśli już, to burmistrz dzielnicy.”
Gazeta Wyborcza, 31,08.2010, Gazeta Wyborcza, 1.09.2010
Kamil Ślesiński z nieformalnej grupy Młodzi Racjonaliści uważa to za łamanie praw mniejszości światopoglądowych i promowanie w szkołach publicznych, które powinny być świeckie, jednej religii. Na Facebooku kilka dni temu grupa ogłosiła akcję sprawdzania szkół w Warszawie. Znaleźli dziesięć szkół, które ściśle łączą rozpoczęcie roku szkolnego z mszą świętą. Wysłali protest do mazowieckiego kuratora oświaty, powołując się na Konstytucję RP i Kartę Nauczyciela. "Oczekujemy podjęcia działań, które przywrócą stan wynikający z postanowień Konstytucji i Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej" - napisali.
Rzecznik prasowy kuratorium twierdzi, że sprawa nie leży w kompetencjach kuratora. Jego zdaniem miejsce rozpoczęcia roku szkolnego to kwestia uzgodnień między dyrektorem szkoły a rodzicami uczniów. Odsyła dziennikarzy do organów prowadzących szkoły, którymi na ogół są samorządy terytorialne.
Dwie szkoły spośród tych, które wskazali Młodzi Racjonaliści, zaczynają rok szkolny wyłącznie w kościele. Liceum im. Czarnieckiego na warszawskim Targówku na stronie internetowej zaprasza do kościoła "również osoby innego wyznania". Dyrektor Marek Nocuła tłumaczył „Gazecie Wyborczej”, że szkoła nie ma sali wystarczająco dużej, żeby pomieścić wszystkich uczniów, stąd w czerwcu zapadła wspólna decyzja rady pedagogicznej i rady rodziców o tym, aby świecką część rozpoczęcia roku szkolnego zorganizować w kościele. „Traktujemy go jak dużą salę, jest 200 metrów od szkoły. Najpierw będzie świecka ceremonia, a potem kto chce, zostanie na krótkiej mszy… Może moglibyśmy zorganizować uroczystość w domu kultury, ale dlaczego nie w kościele?” - mówił dyrektor.
Krzysztof Bugla, zastępca burmistrza Targówka, któremu podlega liceum, przypomina, że szkoły są autonomiczne, a społeczność szkolną tworzą nauczyciele, rodzice i uczniowie. To oni podejmują decyzję. Napisał jednak do wszystkich dyrektorów szkół w dzielnicy. „Przypomniałem, że to budynek szkoły jest miejscem, w którym zaczyna się i kończy rok szkolny – powiedział „Gazecie Wyborczej” - Ceremonia religijna nie może zastępować świeckich zwyczajów”.
W Liceum im. Władysława IV aula jest w remoncie. Szkoła zaprasza na mszę, a po niej na otwarcie roku w katedrze.
Włodzimierz Paszyński, z-ca prezydenta Warszawy odpowiedzialny za oświatę powiedział Gazecie Wyborczej: „Jeśli szkoła chce zamówić mszę, która np. poprzedza rozpoczęcie roku szkolnego i udział w niej jest dobrowolny, nie widzę w tym nic złego. Msza natomiast nie powinna być wydarzeniem alternatywnym dla inauguracji roku szkolnego. Może być dodatkiem. Szkoły są autonomiczne, jest w nich rada pedagogiczna, rada rodziców, zespół, który odpowiada za proces wychowania i za to, żeby szkoła była otwarta i tolerancyjna. Pani prezydent nie będzie interweniować w takich sprawach. Jeśli już, to burmistrz dzielnicy.”
Gazeta Wyborcza, 31,08.2010, Gazeta Wyborcza, 1.09.2010
A.B./A.D., 1 września 2010
Zobacz też:
Młodzi Racjonaliści na Facebooku