Koalicjanci o oświatowych pomysłach Romana Giertycha
W „Rzeczpospolitej” o polityce oświatowej wypowiadają się wiceprzewodnicząca Sejmowej Komisji Edukacji Maria Nowak i wiceminister edukacji Sławomir Kłosowski, przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości.
Maria Nowak narzeka, że współpraca ministra Giertycha z komisją jest znikoma. Wg posłanki Nowak, Roman Giertych nie przychodzi na posiedzenia Komisji. Pani posłanka mówi też, że spodziewała się ze strony Ministerstwa „lepszych działań”. Wg niej, nowelizacja ustawy oświatowej, właściwie nic nowego nie wprowadza. „Rozwiązania dotyczące obniżenia cen podręczników pochodzą z naszego projektu, a obowiązkowe mundurki to nie jest to, czego oczekiwały szkoły” – uważa posłanka.
Z kolei wiceminister edukacji Sławomir Kłosowski (PiS) twierdzi, że „pora się zabrać do roboty”. Wg wiceministra, najważniejsze jest wyrównywanie szans dzieci z uboższych regionów. Kłosowski zapowiada projekt obniżenia wieku szkolnego do sześciu lat oraz wprowadzenia obowiązkowego przedszkola dla pięciolatków. Rok temu Roman Giertych niemal natychmiast po objęciu fotela ministra utrącił pomysł PiS wprowadzenia przedszkoli dla pięciolatków. Uznał, że "miejsce małych dzieci jest przy rodzinie".
Wg Marii Nowak, Sejm zacznie wkrótce prace nad projektem zmian w ustawie oświatowej autorstwa PiS. „Będziemy forsować obowiązkowe wychowanie przedszkolne dla pięciolatków, a później obniżenie wieku szkolnego do sześciu lat” – mówi posłanka.
(Rzeczpospolita 17.04.2007)
Maria Nowak narzeka, że współpraca ministra Giertycha z komisją jest znikoma. Wg posłanki Nowak, Roman Giertych nie przychodzi na posiedzenia Komisji. Pani posłanka mówi też, że spodziewała się ze strony Ministerstwa „lepszych działań”. Wg niej, nowelizacja ustawy oświatowej, właściwie nic nowego nie wprowadza. „Rozwiązania dotyczące obniżenia cen podręczników pochodzą z naszego projektu, a obowiązkowe mundurki to nie jest to, czego oczekiwały szkoły” – uważa posłanka.
Z kolei wiceminister edukacji Sławomir Kłosowski (PiS) twierdzi, że „pora się zabrać do roboty”. Wg wiceministra, najważniejsze jest wyrównywanie szans dzieci z uboższych regionów. Kłosowski zapowiada projekt obniżenia wieku szkolnego do sześciu lat oraz wprowadzenia obowiązkowego przedszkola dla pięciolatków. Rok temu Roman Giertych niemal natychmiast po objęciu fotela ministra utrącił pomysł PiS wprowadzenia przedszkoli dla pięciolatków. Uznał, że "miejsce małych dzieci jest przy rodzinie".
Wg Marii Nowak, Sejm zacznie wkrótce prace nad projektem zmian w ustawie oświatowej autorstwa PiS. „Będziemy forsować obowiązkowe wychowanie przedszkolne dla pięciolatków, a później obniżenie wieku szkolnego do sześciu lat” – mówi posłanka.
(Rzeczpospolita 17.04.2007)
A. D., 22 kwietnia 2007
