Od pierwszego września w lubelskich przedszkolach wprowadzone zostanie nauczanie religii – tak zdecydował ratusz. Miejscy urzędnicy tłumaczą, że taki obowiązek nakłada na nich rozporządzenie ministra edukacji sprzed siedmiu lat.
- Musimy stosować się do przepisów prawa. Nie ma w tym żadnej inspiracji MEN. Takie jest życzenie rodziców i nauczycieli - tłumaczy Barbara Czołowska, zastępca dyrektora miejskiego wydziału oświaty i wychowania. Przyznaje jednak, że w Lublinie nikt nie zrobił takiej ankiety wśród rodziców przedszkolaków.
Urząd miasta zdecydował się wprowadzić w życie „Rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w przedszkolach publicznych i szkołach" znowelizowane w 1999 roku po tym, jak kuria lubelska poinformowała, że dysponuje wystarczającą liczbą katechetów. Rozporządzenie nie nakłada jednak obowiązku prowadzenia religii w przedszkolach, tylko daje im taką możliwość.
Obecnie w większości przedszkoli katechezę mają tylko sześciolatki. Teraz mają ją mieć już nawet trzy- i czterolatki.
(Gazeta Wyborcza 11.04.2007)
- Musimy stosować się do przepisów prawa. Nie ma w tym żadnej inspiracji MEN. Takie jest życzenie rodziców i nauczycieli - tłumaczy Barbara Czołowska, zastępca dyrektora miejskiego wydziału oświaty i wychowania. Przyznaje jednak, że w Lublinie nikt nie zrobił takiej ankiety wśród rodziców przedszkolaków.
Urząd miasta zdecydował się wprowadzić w życie „Rozporządzenie w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w przedszkolach publicznych i szkołach" znowelizowane w 1999 roku po tym, jak kuria lubelska poinformowała, że dysponuje wystarczającą liczbą katechetów. Rozporządzenie nie nakłada jednak obowiązku prowadzenia religii w przedszkolach, tylko daje im taką możliwość.
Obecnie w większości przedszkoli katechezę mają tylko sześciolatki. Teraz mają ją mieć już nawet trzy- i czterolatki.
(Gazeta Wyborcza 11.04.2007)
I. D., 15 kwietnia 2007