Monitor.edu.pl / Felietony Kanał RSS: Monitor Edukacji

Ministrowie Edukacji ponad prawem

Kanał RSS: Newsy edukacyjne
Minister Mirosław Orzechowski powinien mieć zakaz zabierania publicznie głosu w sprawach edukacji. Bo każda jego wypowiedź jest próbą łamania praw człowieka, dzielenia środowiska i zastraszania pracowników oświaty.

To, że Ministerstwo Edukacji Narodowej dzieli świat na „swoich i obcych”, to już wiemy. Najpierw w reklamówce LPR Roman Giertych zamykał bramę szkoły przed kolorowo ubraną młodzieżą, potem odmówił przyznania Medali Komisji Edukacji Narodowej nauczycielom rekomendowanym przez ZNP. W ubiegłym tygodniu minister Orzechowski zagroził wyrzucaniem z pracy nauczycieli -homoseksualistów. Dziś ogłosił, że nie zostanie dyrektorem szkoły nauczyciel, który jest związany ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego i który publicznie nie odetnie się od związku.
Ministrowie Edukacji za nic mają prawo.

Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej w art. 12 zapewnia wolność tworzenia i działania związków zawodowych. Art. 32 zakazuje jakiejkolwiek dyskryminacji w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Art. 58 przyznaje każdemu wolność zrzeszania się. Art. 59 określa prawa związków zawodowych. Art. 60 zapewnia obywatelom polskim prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach.

W art. 23 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka czytamy „Każdy człowiek ma prawo do tworzenia związków zawodowych i do przystępowania do związków zawodowych dla ochrony swych interesów.”.

Podobnie brzmią zapisy Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, Międzynarodowego Paktu Praw Społecznych, Gospodarczych i Kulturalnych oraz Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Szczegółowe regulacje dotyczące działania reprezentacji pracowniczych zapisane są w ustawie o związkach zawodowych. W odniesieniu do oświaty potwierdza je art. 4 Karty Nauczyciela.

Wybór dyrektora szkoły reguluje ustawa o systemie oświaty. Wymagania, jakie musi spełniać dyrektor szkoły określone są dodatkowo w rozporządzeniu w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać osoba zajmująca stanowisko dyrektora. I nie ma w rozporządzeniu ani słowa o kryteriach pozamerytorycznych.

Konstytucyjny zakaz dyskryminacji oznacza, że nie wolno nikogo zwolnić z pracy, ani grozić zwolnieniem za poglądy, za inną orientację seksualną, za przynależność do legalnie działającego związku zawodowego.

Wypowiedź Ministra narusza:
Art. 12, 32, 58, 59 i 60 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej
Art. 2, 20 i 23 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka
Art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych
Art. 8 Międzynarodowego Paktu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych
Art. 11 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Ustawę o związkach zawodowych.
Art. 36 i 36a Ustawy o systemie oświaty
Art. 4 Karty Nauczyciela
Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 6 maja 2003 r. w sprawie wymagań, jakim powinna odpowiadać osoba zajmująca stanowisko dyrektora oraz inne stanowisko kierownicze, w poszczególnych typach szkół i placówek.

Apeluję do Premiera Jarosława Kaczyńskiego o odwołanie obecnego kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej. Bo pomysły ministrów Giertycha i Orzechowskiego są nieobliczalne. Za chwilę możemy się dowiedzieć, że nauczycielki będą musiały składać oświadczenia o wszystkich ciążach, które przeszły i przysięgać, że nigdy nie dokonały aborcji, rozwiedzeni będą mogli dochodzić jedynie do stopnia nauczyciela kontraktowego, pedagodzy z nieślubnym dzieckiem nie otrzymają dodatków motywacyjnych, a niekatolicy i Żydzi otrzymają za pracę nauczyciela ocenę najwyżej dobrą. Ministrowie Edukacji Narodowej mogą przecież wszystko.
Irena Dzierzgowska, 17 marca 2007

Twoja opinia


Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Fundusze EOG Fundacja im. Stefana Batorego Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży