Przed rozpoczęciem edukacyjnego okrągłego stołu u Prezydenta założyciele portali z protestem przeciwko obniżeniu wieku szkolnego otrzymali list od minister edukacji Katarzyny Hall. To pierwszy oficjalny kontakt ministerstwa z protestującymi.
Na temat najnowszych pomysłów Romana Giertycha i programu „Zero tolerancji” zostało już w mediach powiedziane i napisane niemal wszystko. Najnowszy numer Tygodnika Powszechnego przynosi obszerny – i znakomity – tekst Krystyny Starczewskiej. W tekście tym Krystyna wspomina dokument, wypracowany w czasach pierwszej Solidarności, zatytułowany „Szkoła jako środowisko wychowawcze”. W 1994 roku, podczas konferencji „Dzieci mają prawa”, na podstawie tego dokumentu Krystyna Starczewska i Włodzimierz Paszyński zredagowali krótki manifest. Tekst, jak sądzę, wart przytoczenia:
Od chwili mianowania Romana Giertycha na stanowisko ministra edukacji powracają znane nam z przeszłości tendencje do ideologizacji szkoły i do represyjnego stylu wychowania. Jest to tym bardziej dramatyczne, że uniemożliwia skuteczne rozwiązywanie rzeczywistych problemów edukacyjnych i wychowawczych, z którymi w poczuciu odpowiedzialności za przyszłość najmłodszych Polaków powinniśmy się zmierzyć. Najpoważniejszym problemem staje się dzisiaj pytanie: co należy robić, by nasze dzieci nie zarażały się wrogością, agresją i nietolerancją od ludzi dorosłych?