Samorządy zgłosiły zamiar likwidacji 335 szkół, zarówno małych, jak i tych w większych miastach. W większości przypadków protestują rodzice i nauczyciele a często także politycy i polityczki.
Jak informuje „Rzeczpospolita”, społeczny doradca rzecznika praw obywatelskich Maciej Osuch zainteresował Janusza Kochanowskiego problemem zbyt licznych klas szkolnych.
„Ustalanie liczby uczniów w klasach powinno pozostać w gestii organów prowadzących szkoły” – uważa minister edukacji Katarzyna Hall.
Rzecznik Praw Dziecka zwrócił się do minister edukacji o prawne określenie maksymalnej bądź wskazanej liczebności uczniów w oddziałach szkolnych.
Oświatowa Solidarność domaga się przepisów zwalczających przepełnienie w klasach - maksymalnie 22 uczniów w jednej klasie w szkole podstawowej, do 24 w gimnazjum, a 26 w liceum czy technikum.
376 tysięcy dzieci rozpoczyna naukę w pierwszej klasie szkoły podstawowej.