Według MEN samorządy chcą zamknąć ponad 566 szkół, ale 219 to placówki, w których nie ma już uczniów, ani nauczycieli – poinformowała w Sejmie wiceminister edukacji Joanna Berdzik. Zaznaczyła, że spadek liczby szkół jest mniejszy niż spadek liczby uczniów.
Gminy muszą zgodnie z prawem zgłaszać zamiar likwidacji szkoły najpóźniej na sześć miesięcy przed terminem zamknięcia. Muszą też skutecznie powiadomić rodziców uczniów i kuratora oświaty, który w ciągu 14 dni wydaje opinie. Nawet w przypadku negatywnej opinii, samorząd nie musi rezygnować z planów likwidacji szkoły.
Tymczasem, jak podaje Głos Nauczycielski, samorządy szukają oszczędności. Związek Gmin Lubelszczyzny domaga się przekazania wszystkich szkół podstawowych do prowadzenia stowarzyszeniom.
Takie stanowisko samorządowcy z ZGL zajęli podczas zorganizowanej przez siebie debaty "Antykryzysowy pakiet oświatowy dla gmin". Pakiet ten sprowadza się, wg Głosu, do drastycznych oszczędności w oświacie, w tym przekazania wszystkich szkół podstawowych stowarzyszeniom lub fundacjom. Oznaczałoby to nie tylko ograniczenie dostępności dzieci do edukacji na najwyższym poziomie, ale także ścięcie wynagrodzeń nauczycieli i zmuszenie ich do dłuższej pracy – uważa Głos Nauczycielski.
Głos Nauczycielski, 14.02.2012, Gazeta Wyborcza, 16.02.2012
Gminy muszą zgodnie z prawem zgłaszać zamiar likwidacji szkoły najpóźniej na sześć miesięcy przed terminem zamknięcia. Muszą też skutecznie powiadomić rodziców uczniów i kuratora oświaty, który w ciągu 14 dni wydaje opinie. Nawet w przypadku negatywnej opinii, samorząd nie musi rezygnować z planów likwidacji szkoły.
Tymczasem, jak podaje Głos Nauczycielski, samorządy szukają oszczędności. Związek Gmin Lubelszczyzny domaga się przekazania wszystkich szkół podstawowych do prowadzenia stowarzyszeniom.
Takie stanowisko samorządowcy z ZGL zajęli podczas zorganizowanej przez siebie debaty "Antykryzysowy pakiet oświatowy dla gmin". Pakiet ten sprowadza się, wg Głosu, do drastycznych oszczędności w oświacie, w tym przekazania wszystkich szkół podstawowych stowarzyszeniom lub fundacjom. Oznaczałoby to nie tylko ograniczenie dostępności dzieci do edukacji na najwyższym poziomie, ale także ścięcie wynagrodzeń nauczycieli i zmuszenie ich do dłuższej pracy – uważa Głos Nauczycielski.
Głos Nauczycielski, 14.02.2012, Gazeta Wyborcza, 16.02.2012
A.B./A.D., 16 lutego 2012
Zobacz też:
Likwidacja szkół (luty 2012)