Tolerancja czy zero tolerancji?
W poniedziałek 26 marca w Warszawie spotkali się przedstawiciele ministerstw edukacji państw Grupy Wyszechradzkiej. Na spotkaniu uzgodnili potrzebę wymiany doświadczeń i przykładów dobrych praktyk w dziedzinie przeciwdziałania i eliminacji agresji oraz przemocy w szkołach.
Po spotkaniu na wspólnej konferencji prasowej wystąpili wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski i ambasador Czech w Polsce Bedrich Kopecky.
Ambasador Kopecky, pytany przez dziennikarzy w jaki sposób w Czechach rozwiązywany jest problem przemocy w szkołach, podkreślił rolę prewencji, organizowania atrakcyjnych dla młodych ludzi form spędzania czasu oraz wychowania w duchu tolerancji. "Nietolerancja może być zalążkiem przemocy" – mówił.
Redaktor Aleksandra Pezda z Gazety Wyborczej spytała ambasadora o opinię na temat przygotowywanego przez MEN projektu ustawy, wprowadzającej zakaz „propagandy homoseksualnej” w szkołach. „W Czechach taki zakaz jest wykluczony, bo jest sprzeczny z tolerancją wobec drugiego człowieka – odpowiedział Kopecky. – Zresztą taki zakaz to nonsens. Bo co to jest "propaganda homoseksualna"? Przecież homoseksualistą się jest albo nie, nie można do tego nikogo namówić”.
(Dziennik Internetowy PAP 26.03.2007, Gazeta Wyborcza 27.03.2007)
Po spotkaniu na wspólnej konferencji prasowej wystąpili wiceminister edukacji Mirosław Orzechowski i ambasador Czech w Polsce Bedrich Kopecky.
Ambasador Kopecky, pytany przez dziennikarzy w jaki sposób w Czechach rozwiązywany jest problem przemocy w szkołach, podkreślił rolę prewencji, organizowania atrakcyjnych dla młodych ludzi form spędzania czasu oraz wychowania w duchu tolerancji. "Nietolerancja może być zalążkiem przemocy" – mówił.
Redaktor Aleksandra Pezda z Gazety Wyborczej spytała ambasadora o opinię na temat przygotowywanego przez MEN projektu ustawy, wprowadzającej zakaz „propagandy homoseksualnej” w szkołach. „W Czechach taki zakaz jest wykluczony, bo jest sprzeczny z tolerancją wobec drugiego człowieka – odpowiedział Kopecky. – Zresztą taki zakaz to nonsens. Bo co to jest "propaganda homoseksualna"? Przecież homoseksualistą się jest albo nie, nie można do tego nikogo namówić”.
(Dziennik Internetowy PAP 26.03.2007, Gazeta Wyborcza 27.03.2007)
A. D., 30 marca 2007
