Społeczny Monitor Edukacji

W piątek 26 stycznia sąd orzekł, że czterech z pięciu gimnazjalistów z Gdańska, oskarżonych o molestowanie koleżanki, może opuścić schronisko dla nieletnich. Ewa Sowińska, Rzecznik Praw Dziecka, opublikowała na stronach swojego biura stanowisko w tej sprawie. Pani Rzecznik odniosła się do wypowiedzi rodziców chłopców i stwierdziła, że, jej zdaniem, w rodzinach gdańskich gimnazjalistów doszło o zaniedbań wychowawczych. Napisała m.in.: „Dopiero 26 stycznia, po decyzji sądu, reakcja rodziców [jednego z chłopców] była przemyślana, stosowna i świadczyła o głębszej refleksji. Odczuli, że może źle wychowali syna i popełnili błędy. Teraz są sami, bo on pozostał w schronisku dla nieletnich.
Czy pozostali czterej chłopcy byli w swoich rodzinach lepiej wychowywani? Nie sądzę, a wnioskuję to na podstawie zachowania rodziców [...]. Wobec powyższego mam uzasadnione wątpliwości co do możliwości resocjalizacji tych chłopców. Obym się myliła.
W nawiązaniu do czynów osób nieletnich [...] pragnę podkreślić, że moim zdaniem obiektem zainteresowania i działań naprawczych powinny być nie tylko dzieci, ale także bezradni rodzice, którzy nie zostali przygotowani do rodzicielskich obowiązków.”
Wg Zbigniewa Hołdy z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka zgodnie z polskim prawem gimnazjaliści w ogóle nie powinni przebywać w schronisku.
("Diennik", 29.01.07; www.brpd.gov.pl; www.wp.pl)