Gazeta Szkolna nr 41 z 13 czerwca 2007 zamieszcza rozmowę z Mirosławem Sielatyckim, na temat znaczenia wyroku w jego sprawie dla środowiska oświatowego. W uzasadnieniu wyroku znalazło się precedensowe stwierdzenie, że zwolnienie Sielatyckiego z pracy było wyrazem dyskryminacji za poglądy. „Zdaniem ministra edukacji istnieją takie obszary, w których dyskusja jest niedopuszczalna. Sąd przychylił się do mojego zdania, uznając, że szkoła jest miejscem, w którym można i należy dyskutować z młodzieżą” – powiedział Mirosław Sielatycki.
Z uzasadnienia wyroku wynika także „ochrona nauczyciela i dyrektora przed zwierzchnikiem i jego poglądami politycznymi, partyjnymi, światopoglądowymi, ideologicznymi. Wskazano, ze formuła mianowania nauczycieli i kadencyjności dyrektorów funkcjonuje między innymi po to, by byli oni chronieni w sytuacjach, gdy do władzy dochodzi osoba reprezentująca jakąś opcję, której w pewnym momencie zaczynają przeszkadzać ludzie z innymi poglądami. Ten aspekt wyroku jest bardzo ważny, gdyż pośrednio chroni 30 tys. dyrektorów polskich szkół przed nieuprawnioną ingerencją ze strony zwierzchników i instrumentalnym traktowaniem przez nich prawa” – powiedział były dyrektor CODN.
(Gazeta Szkolna Nr 41 z 13.06.2007)
Z uzasadnienia wyroku wynika także „ochrona nauczyciela i dyrektora przed zwierzchnikiem i jego poglądami politycznymi, partyjnymi, światopoglądowymi, ideologicznymi. Wskazano, ze formuła mianowania nauczycieli i kadencyjności dyrektorów funkcjonuje między innymi po to, by byli oni chronieni w sytuacjach, gdy do władzy dochodzi osoba reprezentująca jakąś opcję, której w pewnym momencie zaczynają przeszkadzać ludzie z innymi poglądami. Ten aspekt wyroku jest bardzo ważny, gdyż pośrednio chroni 30 tys. dyrektorów polskich szkół przed nieuprawnioną ingerencją ze strony zwierzchników i instrumentalnym traktowaniem przez nich prawa” – powiedział były dyrektor CODN.
(Gazeta Szkolna Nr 41 z 13.06.2007)
I. D., 17 czerwca 2007