13 czerwca w MEN odbyła się konferencja uzgodnieniowa dotycząca projektu rozporządzenia w sprawie lektur szkolnych.
Z informacji zamieszczonej na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji wynika, że „w trakcie uzgodnień, w których wzięli udział przedstawiciele resortów, kuratorów oświaty i organizacji społecznych zdecydowano, że do projektu zostaną wprowadzone pozycje zaproponowane przez strony. W najbliższym czasie Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotuje projekt rozporządzenia uwzględniający ustalenia z dzisiejszego spotkania oraz uwagi pisemne, które napłynęły i napłyną do resortu edukacji.”
Natomiast z informacji przekazanych za pośrednictwem mediów przez ministra Ujazdowskiego wynika, że powrót do kanonu lektur Gombrowicza, Witkacego, Kafki czy Conrada został z MEN wstępnie uzgodniony. Minister zaznaczył jednak, że do części jego propozycji MEN się nadal nie ustosunkował.
Roman Giertych ogłosił, że zgadza się na wprowadzenie do wykazu lektur Mackiewicza i Bobkowskiego, nie zgadza się natomiast na Gombrowicza i Witkacego dlatego, że nie ma miejsca. „Na nowej liście nie znajdą się też "Bajki robotów" Lema – też z braku miejsca. A "Inny świat" Herlinga-Grudzińskiego będzie w do czytania we fragmentach, gdyż do MEN docierały sygnały od rodziców, że w książce są brutalne sceny i dosadne opisy. Jednak, zdaniem Romana Giertycha, jest to książka, której nie można pominąć.
(MEN, Gazeta Wyborcza, Dziennik 14.06.2007)
Z informacji zamieszczonej na stronie internetowej Ministerstwa Edukacji wynika, że „w trakcie uzgodnień, w których wzięli udział przedstawiciele resortów, kuratorów oświaty i organizacji społecznych zdecydowano, że do projektu zostaną wprowadzone pozycje zaproponowane przez strony. W najbliższym czasie Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotuje projekt rozporządzenia uwzględniający ustalenia z dzisiejszego spotkania oraz uwagi pisemne, które napłynęły i napłyną do resortu edukacji.”
Natomiast z informacji przekazanych za pośrednictwem mediów przez ministra Ujazdowskiego wynika, że powrót do kanonu lektur Gombrowicza, Witkacego, Kafki czy Conrada został z MEN wstępnie uzgodniony. Minister zaznaczył jednak, że do części jego propozycji MEN się nadal nie ustosunkował.
Roman Giertych ogłosił, że zgadza się na wprowadzenie do wykazu lektur Mackiewicza i Bobkowskiego, nie zgadza się natomiast na Gombrowicza i Witkacego dlatego, że nie ma miejsca. „Na nowej liście nie znajdą się też "Bajki robotów" Lema – też z braku miejsca. A "Inny świat" Herlinga-Grudzińskiego będzie w do czytania we fragmentach, gdyż do MEN docierały sygnały od rodziców, że w książce są brutalne sceny i dosadne opisy. Jednak, zdaniem Romana Giertycha, jest to książka, której nie można pominąć.
(MEN, Gazeta Wyborcza, Dziennik 14.06.2007)
I. D., 17 czerwca 2007
Zobacz też:
Uzgodnienia?