Monitor.edu.pl / Newsy Edukacyjne Kanał RSS: Monitor Edukacji

Raport o przemocy w szkole

Kanał RSS: Newsy edukacyjne
Co piąte dziecko regularnie doświadcza przemocy od rówieśników w szkole - wynika z raportu opublikowanego przez jedną z największych światowych organizacji zajmujących się rozwojem dzieci Plan International i brytyjski think tank Overseas Development Institute.

Raport dotyka trzech podstawowych obszarów: wykorzystywania seksualnego, kar cielesnych i nękania przez rówieśników. Mówi o 350 mln dzieci, które rokrocznie dotyka jakaś forma przemocy w szkole. To więcej, niż populacja całych Stanów Zjednoczonych. Opowiada o kilkuletnich dziewczynkach z tzw. krajów rozwijających się, zmuszanych do seksu z nauczycielami, które w razie odmowy zastraszane są groźbą niskiej oceny lub braku promocji do następnej klasy. Przedstawia listę 88 krajów, wśród których znajduje się Francja i kilka stanów USA, gdzie prawo pozwala nauczycielom używać fizycznej przemocy wobec uczniów. Przypomina, że w wielu innych państwach zakaz bicia dzieci pozostaje wyłącznie na papierze.

- Często deprecjonujemy przemoc psychiczną. Funkcjonuje powiedzenie, że pałki i kamienie mogą połamać kości, ale słowa nie ranią. To kłamstwo. Rany na psychice najtrudniej się goją - mówi ekspert od pracy z dziećmi dotkniętymi przemocą Barbara Coloroso.

Autorzy raportu zwracają uwagę na różnicę między jednorazowym konfliktem, kłótnią czy nawet bójką a regularnym znęcaniem się nad upatrzoną ofiarą.

W Polsce nękanie ze strony rówieśników niszczy dzieciństwo co piątemu dziecku. Dziwka, gruby, pedał - czasem to tylko epitety rzucane w gniewie na szkolnym korytarzu, ale bywa, że są to etykiety, narzucone przez kolegów z całą brutalnością, etykiety, z którymi młody człowiek sobie nie radzi.

Straty pieniężne wynikające z przemocy w szkole oszacowano na 60 mld dolarów dla trzynastu poddanych badaniu krajów. W tę sumę wliczono m.in. pieniądze wydane na edukację, z której dziecko nie skorzystało, bo bało się upokorzeń w szkole, utracone zarobki, które dziecko w przyszłości mogłoby osiągnąć, gdyby mogło swobodnie się uczyć oraz koszty terapii.

Raport powstał na podstawie zarówno badań w terenie, jak i analizy literatury i informacji otrzymanych od różnych organizacji pozarządowych. Słowo wstępne pochodzi od Nelsona Mandeli: - Bezpieczeństwo nie staje się ot tak. Jest rezultatem społecznego porozumienia i publicznej inwestycji. Naszym dzieciom, istotom najbardziej wrażliwym, winni jesteśmy życie bez przemocy i strachu.

Gazeta Wyborcza, 26.10.2010
A.B./A.D., 26 października 2010

Twoja opinia


Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Fundusze EOG Fundacja im. Stefana Batorego Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży