9 lutego Rzeczpospolita informowała, że minister edukacji w funduszach unijnych szuka środków na dofinansowanie zakupu podręczników czy opłaceniem dodatkowych zajęć. Chodzi o stypendia i zasiłki dla uczniów z rodzin o niskich dochodach wypłacane w ramach „Narodowego programu stypendialnego”.
Na program w rezerwie budżetowej państwa przeznaczono ponad 500 mln zł. W ramach projektu dofinansowuje się m.in.: zakup podręczników, koszty dojazdów do szkoły, opłacenie dodatkowych zajęć, rachunków za Internet oraz wypłaca zapomogi. Szukając oszczędności w związku z kryzysem rząd zdecydował o zablokowaniu pieniędzy na pomoc materialną. Minister edukacji Katarzyna Hall zapewnia, że na pewno zostaną wypłacone stypendia przyznane na ten rok szkolny. Przyznaje jednak, że wstrzymane są stypendia na nowy rok szkolny i że resort edukacji musi poszukać innych źródeł pieniędzy na pomoc dla uczniów.
Wg „Głosu Nauczycielskiego” wstrzymane mogą zostać także takie programy, jak „Wyprawka szkolna” (dofinansowanie podręczników dla pierwszaków), „Bezpieczna i przyjazna szkoła” (zakup systemu monitoringu) oraz „Komputer dla ucznia” (laptopy dla gimnazjalistów).
Na początku marca list w tej sprawie skierował do MEN Janusz Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatelskich. W liście powołał się na doniesienia medialne, dotyczące możliwego obcięcia środków na część programów. „Ponadto ograniczone będą kwoty pieniężne na zwrot kosztów dla uczniów dojeżdżających do szkół, na stypendia i zasiłki dla uczniów z rodzin o niskich dochodach wypłacane w ramach Narodowego Programu Stypendialnego. Istnieje obawa, że może to wywołać trudności w realizacji pomocy materialnej, która zgodnie z ustawą przysługuje każdemu uprawnionemu do niej uczniowi” – napisał w liście Rzecznik. Jak podkreślił, „samorządy, z których budżetów, obok budżetu państwa, pochodzą środki przeznaczone na realizację Narodowego Programu Stypendialnego, wyrażają poważne wątpliwości, czy ich budżety będą mogły udźwignąć pomoc materialną dla uczniów zagwarantowaną w ustawie oświatowej”. Chodzi zarówno o środki o charakterze socjalnym, jak i motywacyjnym (za wyniki w nauce). Rzecznik pyta minister edukacji Katarzynę Hall o plan realizacji dotychczasowych zamierzeń resortu w związku ze zmienioną sytuacją finansową. Jego zdaniem, należy podjąć działania zaradcze na rzecz dzieci. W roku 2008 nastąpił w porównaniu do poprzedniego roku znaczący (o ok. 60 proc.) wzrost liczby podejmowanych przez RPO spraw dotyczących dzieci. „Może to być przejawem pogarszającej się sytuacji dziecka i rodziny w Polsce” – uważa RPO.
Rzecznik MEN, Grzegorz Żurawski zapewniał w Rzeczpospolitej, że stypendia będą. Jeśli nie będzie możliwości sfinansowania ich ze środków UE, MEN liczy, że minister finansów odblokuje pieniądze.
Rzeczpospolita, 9.02.2009, Rzeczpospolita, Serwis Samorządowy PAP, Gazeta Prawna, 3.03.2009
Na program w rezerwie budżetowej państwa przeznaczono ponad 500 mln zł. W ramach projektu dofinansowuje się m.in.: zakup podręczników, koszty dojazdów do szkoły, opłacenie dodatkowych zajęć, rachunków za Internet oraz wypłaca zapomogi. Szukając oszczędności w związku z kryzysem rząd zdecydował o zablokowaniu pieniędzy na pomoc materialną. Minister edukacji Katarzyna Hall zapewnia, że na pewno zostaną wypłacone stypendia przyznane na ten rok szkolny. Przyznaje jednak, że wstrzymane są stypendia na nowy rok szkolny i że resort edukacji musi poszukać innych źródeł pieniędzy na pomoc dla uczniów.
Wg „Głosu Nauczycielskiego” wstrzymane mogą zostać także takie programy, jak „Wyprawka szkolna” (dofinansowanie podręczników dla pierwszaków), „Bezpieczna i przyjazna szkoła” (zakup systemu monitoringu) oraz „Komputer dla ucznia” (laptopy dla gimnazjalistów).
Na początku marca list w tej sprawie skierował do MEN Janusz Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatelskich. W liście powołał się na doniesienia medialne, dotyczące możliwego obcięcia środków na część programów. „Ponadto ograniczone będą kwoty pieniężne na zwrot kosztów dla uczniów dojeżdżających do szkół, na stypendia i zasiłki dla uczniów z rodzin o niskich dochodach wypłacane w ramach Narodowego Programu Stypendialnego. Istnieje obawa, że może to wywołać trudności w realizacji pomocy materialnej, która zgodnie z ustawą przysługuje każdemu uprawnionemu do niej uczniowi” – napisał w liście Rzecznik. Jak podkreślił, „samorządy, z których budżetów, obok budżetu państwa, pochodzą środki przeznaczone na realizację Narodowego Programu Stypendialnego, wyrażają poważne wątpliwości, czy ich budżety będą mogły udźwignąć pomoc materialną dla uczniów zagwarantowaną w ustawie oświatowej”. Chodzi zarówno o środki o charakterze socjalnym, jak i motywacyjnym (za wyniki w nauce). Rzecznik pyta minister edukacji Katarzynę Hall o plan realizacji dotychczasowych zamierzeń resortu w związku ze zmienioną sytuacją finansową. Jego zdaniem, należy podjąć działania zaradcze na rzecz dzieci. W roku 2008 nastąpił w porównaniu do poprzedniego roku znaczący (o ok. 60 proc.) wzrost liczby podejmowanych przez RPO spraw dotyczących dzieci. „Może to być przejawem pogarszającej się sytuacji dziecka i rodziny w Polsce” – uważa RPO.
Rzecznik MEN, Grzegorz Żurawski zapewniał w Rzeczpospolitej, że stypendia będą. Jeśli nie będzie możliwości sfinansowania ich ze środków UE, MEN liczy, że minister finansów odblokuje pieniądze.
Rzeczpospolita, 9.02.2009, Rzeczpospolita, Serwis Samorządowy PAP, Gazeta Prawna, 3.03.2009
A.D./A.B., 3 marca 2009