Serwis Samorządowy PAP rozmawiał z dr Mateusz Pilichem z Uniwersytetu Warszawskiego, który na zlecenie MEN opiniował przygotowywane w resorcie projekty dotyczące zmian w systemie wspierania szkół. Gazeta Prawna opisuje plany MEN, dotyczące przebudowy systemu nadzoru.
Coraz bardziej kompleksowe zadania szkół i placówek wymuszają zmianę w systemie ich wsparcia. Dlatego MEN chce powołania stosunkowo małych, ale bardziej operatywnych jednostek organizacyjnych - Centrów Rozwoju Szkół. Mają one powstawać w każdym powiecie. Równolegle do powstania CRS zakładane jest przekształcenie organizacyjno-zadaniowe w pracy szkół.
Z opinii przygotowanej przez dr Pilicha można się dowiedzieć, że szkoły same miałyby być odpowiedzialne za rozwiązywanie problemów w zakresie doskonalenia nauczycieli oraz doradztwa. W tym celu mają zostać utworzone nowe funkcje i role w strukturze organizacyjnej szkół: moderator, organizator i mentor. Ich powołanie do życia wiąże się z rozważaną formułą, by szkoły dostawały pewną pulę pieniędzy i same decydowały, jak je zagospodarować, czyli jakie usługi związane z doskonaleniem/doradztwem zakupić na rynku. Moderator byłby nauczycielem wyspecjalizowanym w diagnozie problemów danej szkoły i moderowaniu procesów mających na celu ich rozwiązanie. Organizator odpowiadałby za wybór najlepszych ofert szkoleniowych i organizację szkoleń, a zadaniem mentora byłoby czuwanie nad wsparciem dla nauczycieli młodszych stażem.
W ministerstwie trwają dyskusje nad określeniem modelu centrum rozwoju szkół i kształtem związanych z tym zmian. „Przygotowanie tej koncepcji nie oznacza, że zostanie ona przez MEN wybrana” – zaznacza biuro prasowe resortu.
Z kolei Gazeta Prawna pisze, że MEN pracuje nad ustawą o jakości edukacji. Zamiast kuratoriów i komisji egzaminacyjnych miałyby się pojawić centralny ośrodek jakości edukacyjnej i podległe mu ośrodki regionalne; zamiast kuratorów i wizytatorów – inspektorzy jakości edukacyjnej, którzy zajmą się wyłącznie nadzorem pedagogicznym. Regionalnych ośrodków byłoby 16, po jednym w każdym województwie. W urzędach wojewódzkich zostaną natomiast utworzone departamenty, gdzie część pracowników m.in. z kuratoriów będzie zatrudniona do wykonywania dotychczasowych zadań niezwiązanych z nadzorem. Zanim to się stanie zostaną zlikwidowane kuratoria. Ma tego dokonać minister spraw wewnętrznych i administracji, który m.in. w tej sprawie przygotował projekt założeń do ustawy o zmianach w organizacji terenowych organów administracji rządowej. W czwartek zajmie się nim stały Komitet Rady Ministrów.
„Inspektorzy jakości edukacji będą pracować np. na wzór inspektorów sanitarnych, w terenie. A nie za biurkiem” – tłumaczy powód zmian Grzegorz Żurawski, rzecznik prasowy MEN. Podkreśla, że nie są one wprowadzane z powodu oszczędności, a ich celem jest poprawa jakość kształcenia w szkołach.
MEN rozważana też możliwość zlecania zewnętrznym firmom zadań związanych z nadzorem placówek oświatowych. Mają tam na przykład przeprowadzać audyt. Jeśli jego wynik będzie negatywny, dyrektor nie będzie mógł ubiegać się o reelekcją.
Serwis Samorządowy PAP, 22.11.2010, Gazeta Prawna, 23.11.2010
Coraz bardziej kompleksowe zadania szkół i placówek wymuszają zmianę w systemie ich wsparcia. Dlatego MEN chce powołania stosunkowo małych, ale bardziej operatywnych jednostek organizacyjnych - Centrów Rozwoju Szkół. Mają one powstawać w każdym powiecie. Równolegle do powstania CRS zakładane jest przekształcenie organizacyjno-zadaniowe w pracy szkół.
Z opinii przygotowanej przez dr Pilicha można się dowiedzieć, że szkoły same miałyby być odpowiedzialne za rozwiązywanie problemów w zakresie doskonalenia nauczycieli oraz doradztwa. W tym celu mają zostać utworzone nowe funkcje i role w strukturze organizacyjnej szkół: moderator, organizator i mentor. Ich powołanie do życia wiąże się z rozważaną formułą, by szkoły dostawały pewną pulę pieniędzy i same decydowały, jak je zagospodarować, czyli jakie usługi związane z doskonaleniem/doradztwem zakupić na rynku. Moderator byłby nauczycielem wyspecjalizowanym w diagnozie problemów danej szkoły i moderowaniu procesów mających na celu ich rozwiązanie. Organizator odpowiadałby za wybór najlepszych ofert szkoleniowych i organizację szkoleń, a zadaniem mentora byłoby czuwanie nad wsparciem dla nauczycieli młodszych stażem.
W ministerstwie trwają dyskusje nad określeniem modelu centrum rozwoju szkół i kształtem związanych z tym zmian. „Przygotowanie tej koncepcji nie oznacza, że zostanie ona przez MEN wybrana” – zaznacza biuro prasowe resortu.
Z kolei Gazeta Prawna pisze, że MEN pracuje nad ustawą o jakości edukacji. Zamiast kuratoriów i komisji egzaminacyjnych miałyby się pojawić centralny ośrodek jakości edukacyjnej i podległe mu ośrodki regionalne; zamiast kuratorów i wizytatorów – inspektorzy jakości edukacyjnej, którzy zajmą się wyłącznie nadzorem pedagogicznym. Regionalnych ośrodków byłoby 16, po jednym w każdym województwie. W urzędach wojewódzkich zostaną natomiast utworzone departamenty, gdzie część pracowników m.in. z kuratoriów będzie zatrudniona do wykonywania dotychczasowych zadań niezwiązanych z nadzorem. Zanim to się stanie zostaną zlikwidowane kuratoria. Ma tego dokonać minister spraw wewnętrznych i administracji, który m.in. w tej sprawie przygotował projekt założeń do ustawy o zmianach w organizacji terenowych organów administracji rządowej. W czwartek zajmie się nim stały Komitet Rady Ministrów.
„Inspektorzy jakości edukacji będą pracować np. na wzór inspektorów sanitarnych, w terenie. A nie za biurkiem” – tłumaczy powód zmian Grzegorz Żurawski, rzecznik prasowy MEN. Podkreśla, że nie są one wprowadzane z powodu oszczędności, a ich celem jest poprawa jakość kształcenia w szkołach.
MEN rozważana też możliwość zlecania zewnętrznym firmom zadań związanych z nadzorem placówek oświatowych. Mają tam na przykład przeprowadzać audyt. Jeśli jego wynik będzie negatywny, dyrektor nie będzie mógł ubiegać się o reelekcją.
Serwis Samorządowy PAP, 22.11.2010, Gazeta Prawna, 23.11.2010
A.B./A.D., 22 listopada 2010
Zobacz też:
MEN planuje częściową likwidację kuratoriów i OKE