Projekt zmiany rozporządzenia dotyczącego wiedzy o życiu seksualnym człowieka i apel o atrakcyjne lekcje z tego przedmiotu

Na stronie internetowej MEN opublikowany został projekt zmiany rozporządzenia w sprawie sposobu nauczania szkolnego oraz zakresu treści dotyczących wiedzy o życiu seksualnym człowieka. Rozporządzenie ma wejść w życie 1 września 2009.
Zajęcia wychowania do życia w rodzinie będą prowadzone w szkołach publicznych
wyłącznie z godzin przeznaczonych do dyspozycji dyrektora szkoły. Liczba godzin przeznaczonych na nauczanie tego przedmiotu ma wynosić w każdej klasie po 14 godzin, w tym po 5 godzin z podziałem na grupy dziewcząt i chłopców
Uczniowie będą mieli obowiązek uczęszczania na zajęcia edukacyjne wychowania do życia w rodzinie, chyba że ich rodzice bądź sami uczniowie, jeśli są pełnoletni, wyrażą w formie pisemnej dyrektorowi szkoły sprzeciw wobec udziału w zajęciach.
W nowej podstawie programowej kształcenia ogólnego dla gimnazjów, określonej dla przedmiotu „Wiedza o społeczeństwie”, nie zostały uwzględnione treści nauczania dotyczące wychowania do życia w rodzinie. Treści te znajdują się w podstawie programowej zajęć edukacyjnych wychowanie do życia w rodzinie.
Zajęcia te nie podlegają ocenie i nie mają wpływu na promocję ucznia do kolejnej klasy ani na ukończenie szkoły przez ucznia.
Porozumienie na rzecz upowszechniania edukacji seksualnej dzieci i młodzieży przygotowało mini przewodnik dotyczący wychowania seksualnego, który na początku roku szkolnego roześle do szkół. Porozumienie powstało w styczniu 2009 r., podpisało je kilkanaście organizacji w tym m.in. Federacja na rzecz Kobiet, Fundacja Dzieci Niczyje, Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton", Gender Studies UW, ZNP.
Przewodnik tłumaczy, dlaczego wychowanie seksualne powinno być powszechne. Czytamy w nim m.in., że szkolna edukacja seksualna powinna być szczególnie wrażliwa na równość płci i tożsamość seksualną oraz ułatwiać zrozumienie płci przeciwnej. Na często stawiane przez rodziców pytanie: "Czy edukacja seksualna przyspiesza inicjację?", poradnik odpowiada: "Według badań Światowej Organizacji Zdrowia, właśnie inicjację seksualną opóźnia".
Autorzy i autorki nowego przewodnika piszą: "To szkoła kształtuje postawy dzieci i młodzieży. Może wywrzeć pozytywny wpływ na relacje między ludźmi, na zbyt wczesne rodzicielstwo, zakażenie chorobami przenoszonymi drogą płciową, przemoc seksualną".
„Chcemy ośmielić nauczycieli do prowadzenia atrakcyjnych lekcji na ten temat i rozwiać obawy rodziców” - mówi Wanda Nowicka, prezes Federacji na rzecz Kobiet.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi minister Hall, edukacja seksualna nadal w polskiej szkole nie jest obowiązkowa. Projekt rozporządzenia wprowadza tylko drobne zmiany w przepisach. Dotąd wychowanie do życia w rodzinie odbywało się od piątej klasy szkoły podstawowej do liceum, a w gimnazjum na lekcjach z wiedzy o społeczeństwie. Rodzice musieli pisemnie wyrazić zgodę na uczestnictwo dziecka w zajęciach. Od września ma to być odrębny przedmiot, ale rodzice (a pełnoletni uczniowie w swoim imieniu) mogą dziecko na własną prośbę z tych zajęć wypisać.
MEN BIP, 16.07.2009, Gazeta Wyborcza, 22.07.2009
Zajęcia wychowania do życia w rodzinie będą prowadzone w szkołach publicznych
wyłącznie z godzin przeznaczonych do dyspozycji dyrektora szkoły. Liczba godzin przeznaczonych na nauczanie tego przedmiotu ma wynosić w każdej klasie po 14 godzin, w tym po 5 godzin z podziałem na grupy dziewcząt i chłopców
Uczniowie będą mieli obowiązek uczęszczania na zajęcia edukacyjne wychowania do życia w rodzinie, chyba że ich rodzice bądź sami uczniowie, jeśli są pełnoletni, wyrażą w formie pisemnej dyrektorowi szkoły sprzeciw wobec udziału w zajęciach.
W nowej podstawie programowej kształcenia ogólnego dla gimnazjów, określonej dla przedmiotu „Wiedza o społeczeństwie”, nie zostały uwzględnione treści nauczania dotyczące wychowania do życia w rodzinie. Treści te znajdują się w podstawie programowej zajęć edukacyjnych wychowanie do życia w rodzinie.
Zajęcia te nie podlegają ocenie i nie mają wpływu na promocję ucznia do kolejnej klasy ani na ukończenie szkoły przez ucznia.
Porozumienie na rzecz upowszechniania edukacji seksualnej dzieci i młodzieży przygotowało mini przewodnik dotyczący wychowania seksualnego, który na początku roku szkolnego roześle do szkół. Porozumienie powstało w styczniu 2009 r., podpisało je kilkanaście organizacji w tym m.in. Federacja na rzecz Kobiet, Fundacja Dzieci Niczyje, Grupa Edukatorów Seksualnych "Ponton", Gender Studies UW, ZNP.
Przewodnik tłumaczy, dlaczego wychowanie seksualne powinno być powszechne. Czytamy w nim m.in., że szkolna edukacja seksualna powinna być szczególnie wrażliwa na równość płci i tożsamość seksualną oraz ułatwiać zrozumienie płci przeciwnej. Na często stawiane przez rodziców pytanie: "Czy edukacja seksualna przyspiesza inicjację?", poradnik odpowiada: "Według badań Światowej Organizacji Zdrowia, właśnie inicjację seksualną opóźnia".
Autorzy i autorki nowego przewodnika piszą: "To szkoła kształtuje postawy dzieci i młodzieży. Może wywrzeć pozytywny wpływ na relacje między ludźmi, na zbyt wczesne rodzicielstwo, zakażenie chorobami przenoszonymi drogą płciową, przemoc seksualną".
„Chcemy ośmielić nauczycieli do prowadzenia atrakcyjnych lekcji na ten temat i rozwiać obawy rodziców” - mówi Wanda Nowicka, prezes Federacji na rzecz Kobiet.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi minister Hall, edukacja seksualna nadal w polskiej szkole nie jest obowiązkowa. Projekt rozporządzenia wprowadza tylko drobne zmiany w przepisach. Dotąd wychowanie do życia w rodzinie odbywało się od piątej klasy szkoły podstawowej do liceum, a w gimnazjum na lekcjach z wiedzy o społeczeństwie. Rodzice musieli pisemnie wyrazić zgodę na uczestnictwo dziecka w zajęciach. Od września ma to być odrębny przedmiot, ale rodzice (a pełnoletni uczniowie w swoim imieniu) mogą dziecko na własną prośbę z tych zajęć wypisać.
MEN BIP, 16.07.2009, Gazeta Wyborcza, 22.07.2009
A.D./A.B., 22 lipca 2009
Zobacz też:
Wychowanie seksualne – nadal tylko dla chętnych
Nowa podstawa programowa do biologii