„Gazeta Wyborcza” zamieszcza artykuł prof. Michała Federowicza, dyrektora Instytutu Badań Edukacyjnych, o wakacyjnych i powakacyjnych wyzwaniach.
Jako sukcesy edukacyjne autor wymienia gimnazja czyli wydłużenie o rok obowiązkowej edukacji ogólnej. Opinię tę potwierdzają również międzynarodowe badania PISA.
Sukcesem jest także awans edukacyjny wsi czyli zwiększenie się o czterokrotnie liczby mieszkańców wsi z wyższym wykształceniem w latach 1995-2009 (w miastach odnotowano podwojenie się tej liczby).
Jest nim także znaczne zwiększenie odsetka dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym. Wczesne rozpoczęcie edukacji ma duże znaczenie dla powodzenia szkolnego. W Polsce do przedszkoli chodzi około65% dzieci w wieku 3-5 lat – nadal jest to jeden z najniższych wskaźników w Europie. Prof. Federowicz podkreśla jednak, że w ciągu zaledwie trzech lat poziom upowszechnienia wychowania przedszkolnego wzrósł o 20 pkt. Proc.
Stałym problemem polskiej szkoły pozostaje to, że w zbyt małym stopniu uczy ona samodzielności myślenia. „Nie mam wątpliwości, że są w Polsce szkoły uczące samodzielnego myślenia, ale też przypuszczam, że jest ich zdecydowana mniejszość, a przecież dobry powszechny system edukacji musi opierać się na wyrównanym poziomie między szkołami, a nie na grupie (nawet znaczącej) szkół bardzo dobrych w morzu szkół słabych lub przeciętnych. Problem braku samodzielności myślenia widać na każdym etapie edukacji i we wszystkich jej głównych obszarach - języka ojczystego, obcego, matematyki, nauk przyrodniczych” – podkreśla autor i przytacza wyniki badań PIRLS, PISA oraz egzaminów maturalnych.
Zdaniem prof. Federowicza należy upowszechniać dobre doświadczenia, pomagając szkołom i nauczycielom twórczo adaptować do swoich warunków metody ze szkół najaktywniejszych.
Prof. Federowicz zapowiada, że Instytut Badań Edukacyjnych od przyszłego roku szkolnego będzie udostępniał odpowiednie narzędzia do pracy z uczniem. Instytut umożliwi uczestnictwo w badaniach, które pozwolą nauczycielom zdiagnozować mocne i słabe strony własnych uczniów w zadaniach wymagających pewnej samodzielności myślenia. Instytut będzie zbierał i upowszechniał dobre praktyki, scenariusze zajęć i ćwiczeń, które w ramach dydaktyk przedmiotowych podnoszą kompetencje w tym obszarze.
Wakacje, zdaniem Federowicza, są najlepszym czasem na naukę samodzielności myślenia, niewpisaną w rutynę szkolną, czasem nastawionym na kreatywność dzieci, zupełnie innych zadań wykonywanych we współpracy z rówieśnikami i dorosłymi.
Gazeta Wyborcza, 23.06.2011
Jako sukcesy edukacyjne autor wymienia gimnazja czyli wydłużenie o rok obowiązkowej edukacji ogólnej. Opinię tę potwierdzają również międzynarodowe badania PISA.
Sukcesem jest także awans edukacyjny wsi czyli zwiększenie się o czterokrotnie liczby mieszkańców wsi z wyższym wykształceniem w latach 1995-2009 (w miastach odnotowano podwojenie się tej liczby).
Jest nim także znaczne zwiększenie odsetka dzieci objętych wychowaniem przedszkolnym. Wczesne rozpoczęcie edukacji ma duże znaczenie dla powodzenia szkolnego. W Polsce do przedszkoli chodzi około65% dzieci w wieku 3-5 lat – nadal jest to jeden z najniższych wskaźników w Europie. Prof. Federowicz podkreśla jednak, że w ciągu zaledwie trzech lat poziom upowszechnienia wychowania przedszkolnego wzrósł o 20 pkt. Proc.
Stałym problemem polskiej szkoły pozostaje to, że w zbyt małym stopniu uczy ona samodzielności myślenia. „Nie mam wątpliwości, że są w Polsce szkoły uczące samodzielnego myślenia, ale też przypuszczam, że jest ich zdecydowana mniejszość, a przecież dobry powszechny system edukacji musi opierać się na wyrównanym poziomie między szkołami, a nie na grupie (nawet znaczącej) szkół bardzo dobrych w morzu szkół słabych lub przeciętnych. Problem braku samodzielności myślenia widać na każdym etapie edukacji i we wszystkich jej głównych obszarach - języka ojczystego, obcego, matematyki, nauk przyrodniczych” – podkreśla autor i przytacza wyniki badań PIRLS, PISA oraz egzaminów maturalnych.
Zdaniem prof. Federowicza należy upowszechniać dobre doświadczenia, pomagając szkołom i nauczycielom twórczo adaptować do swoich warunków metody ze szkół najaktywniejszych.
Prof. Federowicz zapowiada, że Instytut Badań Edukacyjnych od przyszłego roku szkolnego będzie udostępniał odpowiednie narzędzia do pracy z uczniem. Instytut umożliwi uczestnictwo w badaniach, które pozwolą nauczycielom zdiagnozować mocne i słabe strony własnych uczniów w zadaniach wymagających pewnej samodzielności myślenia. Instytut będzie zbierał i upowszechniał dobre praktyki, scenariusze zajęć i ćwiczeń, które w ramach dydaktyk przedmiotowych podnoszą kompetencje w tym obszarze.
Wakacje, zdaniem Federowicza, są najlepszym czasem na naukę samodzielności myślenia, niewpisaną w rutynę szkolną, czasem nastawionym na kreatywność dzieci, zupełnie innych zadań wykonywanych we współpracy z rówieśnikami i dorosłymi.
Gazeta Wyborcza, 23.06.2011
A.B./A.D., 23 czerwca 2011