7 grudnia rozpoczął się próbny egzamin gimnazjalny, przeprowadzany po raz pierwszy według nowych zasad. Równocześnie IBE przeprowadzi diagnozę kompetencji gimnazjalistów w 82 losowo wybranych szkołach. Egzamin sprawdzany będzie przy wykorzystaniu pilotażowego komputerowego e- systemu oceniania.
Uczniowie i uczennice wszystkich gimnazjów wypełniają taki sam arkusz egzaminacyjny. W pierwszym dniu odpowiadają będą na pytania z przedmiotów humanistycznych (historia i WOS a po przerwie język polski). W drugim dniu odbywa się egzamin z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych, także podzielony na dwie części, a w trzecim z języka obcego.
Egzamin nie będzie oceniany według klucza ale według skal holistycznych – zapowiada Michał Federowicz, dyrektor IBE.
Koszty wydrukowania testów do nowego próbnego egzaminu gimnazjalnego spadły na szkoły – napisała Renata Czeladko w Rzeczpospolitej. Dyrektorzy szkół szacują, że w gimnazjum z ok. setką uczniów próba kosztuje ok. 1 tys. zł. Z powodu braku pieniędzy ok. 1,3 tys. z 7,3 tys. gimnazjów zrezygnowało z udziału w teście. Szkoły, które się na nią zdecydowały, zbierają pieniądze na testy od uczniów albo pokrywają koszty z pieniędzy, jakie samorząd przeznaczył na wydatki bieżące.
Ministerstwo i CKE tłumaczą, że próba jest dobrowolna i ma być diagnozą umiejętności, którą szkoły wykorzystają do przygotowania gimnazjalistów do egzaminu.
Zdaniem Marka Olszewskiego, przewodniczącego Związku Gmin Wiejskich, przy tak dużej zmianie formuły egzaminu powinny być przewidziane pieniądze na przeprowadzenie próby.
Gazeta Wyborcza, Gazeta Prawna, Rzeczpospolita, 7.12.2011, Rzeczpospolita, 8.12.2011
Uczniowie i uczennice wszystkich gimnazjów wypełniają taki sam arkusz egzaminacyjny. W pierwszym dniu odpowiadają będą na pytania z przedmiotów humanistycznych (historia i WOS a po przerwie język polski). W drugim dniu odbywa się egzamin z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych, także podzielony na dwie części, a w trzecim z języka obcego.
Egzamin nie będzie oceniany według klucza ale według skal holistycznych – zapowiada Michał Federowicz, dyrektor IBE.
Koszty wydrukowania testów do nowego próbnego egzaminu gimnazjalnego spadły na szkoły – napisała Renata Czeladko w Rzeczpospolitej. Dyrektorzy szkół szacują, że w gimnazjum z ok. setką uczniów próba kosztuje ok. 1 tys. zł. Z powodu braku pieniędzy ok. 1,3 tys. z 7,3 tys. gimnazjów zrezygnowało z udziału w teście. Szkoły, które się na nią zdecydowały, zbierają pieniądze na testy od uczniów albo pokrywają koszty z pieniędzy, jakie samorząd przeznaczył na wydatki bieżące.
Ministerstwo i CKE tłumaczą, że próba jest dobrowolna i ma być diagnozą umiejętności, którą szkoły wykorzystają do przygotowania gimnazjalistów do egzaminu.
Zdaniem Marka Olszewskiego, przewodniczącego Związku Gmin Wiejskich, przy tak dużej zmianie formuły egzaminu powinny być przewidziane pieniądze na przeprowadzenie próby.
Gazeta Wyborcza, Gazeta Prawna, Rzeczpospolita, 7.12.2011, Rzeczpospolita, 8.12.2011
A.B./A.D., 8 grudnia 2011
Zobacz też:
Trudne pytania na egzaminie gimnazjalnym (listopad 2011)