Rozpoczynający się za kilka dni nowy rok szkolny będzie prawdziwym sprawdzianem dla wprowadzonej w 2009 roku reformy oświatowej – pisze Gazeta Prawna. Testowanie rozpocznie się na pięciolatkach, które już od września po raz pierwszy obowiązkowo pójdą do przedszkola.
Gazeta Prawna sprawdziła kilkanaście przedszkoli samorządowych – w żadnym z nich nie ma miejsc dla najmłodszych dzieci w wieku trzech i czterech lat. W wielu gminach nie podjęto nowych uchwał w sprawie opłat za przedszkola (do czego zobowiązuje gminy zmieniona ustawa o systemie oświaty). Znowelizowane przepisy uprawniają gminy do pobierania opłat od rodziców za uczęszczanie dziecka do przedszkola dopiero po pięciu godzinach ich pobytu w placówce. W tym czasie są realizowane zajęcia wynikające z tzw. podstawy programowej. Samorządy często nie wskazują, w jakich godzinach jest realizowanych pięć godzin bezpłatnych podstawy programowej, brakuje także konkretów dotyczących pobierania opłat za pozostałe godziny. Samorządy nie wiedzą też, czy np. zajęcia z religii zaliczać do podstawy programowej, czy też pobierać z tego tytułu opłatę.
Gminy przyznają, że nie potrafią stworzyć prawidłowych uchwał, bo nowelizacja ustawy o systemie oświaty jest nieprecyzyjna.
Dziennik Gazeta Prawna, 23.08.2011
Gazeta Prawna sprawdziła kilkanaście przedszkoli samorządowych – w żadnym z nich nie ma miejsc dla najmłodszych dzieci w wieku trzech i czterech lat. W wielu gminach nie podjęto nowych uchwał w sprawie opłat za przedszkola (do czego zobowiązuje gminy zmieniona ustawa o systemie oświaty). Znowelizowane przepisy uprawniają gminy do pobierania opłat od rodziców za uczęszczanie dziecka do przedszkola dopiero po pięciu godzinach ich pobytu w placówce. W tym czasie są realizowane zajęcia wynikające z tzw. podstawy programowej. Samorządy często nie wskazują, w jakich godzinach jest realizowanych pięć godzin bezpłatnych podstawy programowej, brakuje także konkretów dotyczących pobierania opłat za pozostałe godziny. Samorządy nie wiedzą też, czy np. zajęcia z religii zaliczać do podstawy programowej, czy też pobierać z tego tytułu opłatę.
Gminy przyznają, że nie potrafią stworzyć prawidłowych uchwał, bo nowelizacja ustawy o systemie oświaty jest nieprecyzyjna.
Dziennik Gazeta Prawna, 23.08.2011
A.B./A.D., 23 sierpnia 2011