Na stronie internetowej ZNP ukazała się opinia Zarządu Głównego Związku do dokumentu MEN „Konsolidacja zasobów oświaty. Propozycja zakresu tematycznego założeń ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty i niektórych innych ustaw”.
Autorzy Opinii stwierdzają, że nie można wprowadzać kolejnej reformy systemowej w oświacie bez szerokiej debaty publicznej; plany MEN budzą już wiele obaw. Negatywne opinie formułowane są przez nauczycieli i dyrektorów szkół a także przez samorządowców.
Proponowana „konsolidacja oświaty” jest, zdaniem ZNP, eksperymentem ryzykownym, „ponieważ brak jest odniesienia do podobnego modelu ‘konsolidacji’, który funkcjonowałby w systemach edukacyjnych innych państw. Brak jest również zapowiedzi o przeprowadzeniu pilotażu.”
„Zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego autorzy zmian nie mają wystarczających merytorycznych podstaw do formułowania twierdzeń o pozytywnych efektach projektowanej zmiany, ponieważ nie można obecnie przesądzić, że budowanie na przykład grupy szkół i placówek może być sposobem na ‘ocalenie bytu poszczególnych szkół’ i przyczyni się do zahamowania redukcji zatrudnienia. Konsolidacja szkół w grupy być może pozwoli uniknąć likwidacji szkół tylko do czasu istotnego zmniejszenia liczby uczniów w szkole. Brak jest również gwarancji, że tworzenie grup ograniczy skalę zwolnień nauczycieli w ‘dobie’ niżu demograficznego. Dlatego Związek oczekuje przeprowadzenia symulacji spadku zatrudnienia tej grupy pracowników oświaty w latach ‘huraganu demograficznego’, jak również wskazania innych możliwości zatrudnienia nauczycieli, na przykład w systemie pomocy społecznej” – napisano w Opinii.
Według ZNP, niektóre z proponowanych rozwiązań już funkcjonują w ramach obowiązujących przepisów. „Dlatego celowym wydaje się rozważenie modyfikacji i uelastycznienia obecnego systemu, a nie podejmowanie decyzji o jego demontażu, co może prowadzić do chaosu organizacyjnego w szkołach i placówkach oraz destabilizacji ich pracy”.
„Utworzenie dwustopniowej sieci grup opartej o gimnazja i licea ogólnokształcące może, zdaniem niektórych, skutkować obniżeniem jakości kształcenia w liceach, a także prowadzić do pogłębienia negatywnej selekcji do szkół zawodowych, ograniczenia rekrutacji do tych szkół, upadku szkolnych form kształcenia zawodowego i zastąpienia ich kształceniem w formach kursowych” – napisali autorzy opinii.
I dalej: „Po wstępnych konsultacjach Związek Nauczycielstwa Polskiego nie aprobuje również pomysłu na ‘dbanie o jakość w edukacji’ poprzez tworzenie nowych instytucji – Krajowego Ośrodka Jakości Edukacji, Krajowego Ośrodka Egzaminów i Ewaluacji, Ośrodka Rozwoju Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, Ośrodka Rozwoju Edukacji oraz sieci regionalnych ośrodków jakości edukacji i sieci lokalnych centrów rozwoju edukacji.”
ZNP zwraca się do Minister Edukacji o przedstawienie trybu konsultacji proponowanych zmian systemowych oraz wskazanie stopnia zaawansowania prac nad konkretnymi rozwiązaniami prawnymi.
ZNP, 26.10.2010
Autorzy Opinii stwierdzają, że nie można wprowadzać kolejnej reformy systemowej w oświacie bez szerokiej debaty publicznej; plany MEN budzą już wiele obaw. Negatywne opinie formułowane są przez nauczycieli i dyrektorów szkół a także przez samorządowców.
Proponowana „konsolidacja oświaty” jest, zdaniem ZNP, eksperymentem ryzykownym, „ponieważ brak jest odniesienia do podobnego modelu ‘konsolidacji’, który funkcjonowałby w systemach edukacyjnych innych państw. Brak jest również zapowiedzi o przeprowadzeniu pilotażu.”
„Zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego autorzy zmian nie mają wystarczających merytorycznych podstaw do formułowania twierdzeń o pozytywnych efektach projektowanej zmiany, ponieważ nie można obecnie przesądzić, że budowanie na przykład grupy szkół i placówek może być sposobem na ‘ocalenie bytu poszczególnych szkół’ i przyczyni się do zahamowania redukcji zatrudnienia. Konsolidacja szkół w grupy być może pozwoli uniknąć likwidacji szkół tylko do czasu istotnego zmniejszenia liczby uczniów w szkole. Brak jest również gwarancji, że tworzenie grup ograniczy skalę zwolnień nauczycieli w ‘dobie’ niżu demograficznego. Dlatego Związek oczekuje przeprowadzenia symulacji spadku zatrudnienia tej grupy pracowników oświaty w latach ‘huraganu demograficznego’, jak również wskazania innych możliwości zatrudnienia nauczycieli, na przykład w systemie pomocy społecznej” – napisano w Opinii.
Według ZNP, niektóre z proponowanych rozwiązań już funkcjonują w ramach obowiązujących przepisów. „Dlatego celowym wydaje się rozważenie modyfikacji i uelastycznienia obecnego systemu, a nie podejmowanie decyzji o jego demontażu, co może prowadzić do chaosu organizacyjnego w szkołach i placówkach oraz destabilizacji ich pracy”.
„Utworzenie dwustopniowej sieci grup opartej o gimnazja i licea ogólnokształcące może, zdaniem niektórych, skutkować obniżeniem jakości kształcenia w liceach, a także prowadzić do pogłębienia negatywnej selekcji do szkół zawodowych, ograniczenia rekrutacji do tych szkół, upadku szkolnych form kształcenia zawodowego i zastąpienia ich kształceniem w formach kursowych” – napisali autorzy opinii.
I dalej: „Po wstępnych konsultacjach Związek Nauczycielstwa Polskiego nie aprobuje również pomysłu na ‘dbanie o jakość w edukacji’ poprzez tworzenie nowych instytucji – Krajowego Ośrodka Jakości Edukacji, Krajowego Ośrodka Egzaminów i Ewaluacji, Ośrodka Rozwoju Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego, Ośrodka Rozwoju Edukacji oraz sieci regionalnych ośrodków jakości edukacji i sieci lokalnych centrów rozwoju edukacji.”
ZNP zwraca się do Minister Edukacji o przedstawienie trybu konsultacji proponowanych zmian systemowych oraz wskazanie stopnia zaawansowania prac nad konkretnymi rozwiązaniami prawnymi.
ZNP, 26.10.2010
A.B./A.D., 26 października 2010
Zobacz też:
Lączenie szkół?
MEN planuje częściową likwidację kuratoriów i OKE