Od września do gimnazjów wkracza nowa podstawa programowa do biologii. Trzy lata później zacznie obowiązywać w liceach i technikach. Po raz pierwszy zapisano w niej bloki tematyczne o tym, jak zapobiegać chorobom i żyć zdrowo.
W gimnazjum nastolatki nauczą się więc m.in., jak badać tętno, planować dietę odpowiednią do trybu życia oraz obliczać tzw. indeks masy ciała (BMI – Body Mass Index, stosunek masy ciała do kwadratu wzrostu). Uczniowie i uczennice usłyszą od szkolnych biologów, na jakie choroby każdy musi się obowiązkowo zaszczepić, a jakie szczepionki można wykupić na własną rękę. W programie biologii do gimnazjów znalazły się też lekcje o roli transplantologii, w tym informacje o tym, dlaczego każdy człowiek, któremu nie są obojętni inni, powinien mieć przy sobie zgodę na pobranie narządów po śmierci.
W liceum i technikum na lekcjach z biologicznym programem rozszerzonym profilaktyki zdrowotnej będzie jeszcze więcej. Zaplanowano na przykład zajęcia o tym, jak dbać o dobry stan układów krwionośnego, pokarmowego, oddechowego, nerwowego. Uczniowie i uczennice będą analizować, jak systematyczny wysiłek fizyczny wpływa na gęstość kości i sprawność narządów ruchu. Nauczą się liczyć kalorie i określać potrzeby energetyczne organizmu. Usłyszą też w szkole o przyczynach i skutkach zaburzeń odżywiania: bulimii, anoreksji, otyłości. Aż 70 proc. polskich nastolatek przyznaje się do stosowania diet, 5 proc. cierpi na bulimię i anoreksję – co piąty taki przypadek kończy się śmiercią.
Na lekcjach biologii w starszych klasach liceów i techników pojawią się tematy związane z życiem seksualnym i rozrodczością (niezależnie od wychowania do życia w rodzinie, które pozostaje przedmiotem nieobowiązkowym). Nastolatki usłyszą o przebiegu cyklu menstruacyjnego, fizjologii zapłodnienia, metodach planowania rodziny. Nowością będzie lekcja o znaczeniu badań prenatalnych i okolicznościach, gdy kobieta ciężarna może z nich skorzystać.
Dziennik „Polska”, 3.06.2009
W gimnazjum nastolatki nauczą się więc m.in., jak badać tętno, planować dietę odpowiednią do trybu życia oraz obliczać tzw. indeks masy ciała (BMI – Body Mass Index, stosunek masy ciała do kwadratu wzrostu). Uczniowie i uczennice usłyszą od szkolnych biologów, na jakie choroby każdy musi się obowiązkowo zaszczepić, a jakie szczepionki można wykupić na własną rękę. W programie biologii do gimnazjów znalazły się też lekcje o roli transplantologii, w tym informacje o tym, dlaczego każdy człowiek, któremu nie są obojętni inni, powinien mieć przy sobie zgodę na pobranie narządów po śmierci.
W liceum i technikum na lekcjach z biologicznym programem rozszerzonym profilaktyki zdrowotnej będzie jeszcze więcej. Zaplanowano na przykład zajęcia o tym, jak dbać o dobry stan układów krwionośnego, pokarmowego, oddechowego, nerwowego. Uczniowie i uczennice będą analizować, jak systematyczny wysiłek fizyczny wpływa na gęstość kości i sprawność narządów ruchu. Nauczą się liczyć kalorie i określać potrzeby energetyczne organizmu. Usłyszą też w szkole o przyczynach i skutkach zaburzeń odżywiania: bulimii, anoreksji, otyłości. Aż 70 proc. polskich nastolatek przyznaje się do stosowania diet, 5 proc. cierpi na bulimię i anoreksję – co piąty taki przypadek kończy się śmiercią.
Na lekcjach biologii w starszych klasach liceów i techników pojawią się tematy związane z życiem seksualnym i rozrodczością (niezależnie od wychowania do życia w rodzinie, które pozostaje przedmiotem nieobowiązkowym). Nastolatki usłyszą o przebiegu cyklu menstruacyjnego, fizjologii zapłodnienia, metodach planowania rodziny. Nowością będzie lekcja o znaczeniu badań prenatalnych i okolicznościach, gdy kobieta ciężarna może z nich skorzystać.
Dziennik „Polska”, 3.06.2009
A.D./A.R./A.B., 3 czerwca 2009
Zobacz też:
Fatalny stan zdrowia polskich uczniów i uczennic
Wychowanie seksualne – nadal tylko dla chętnych