Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli badali wysokość subwencji oświatowej otrzymanej przez samorządy w stosunku do wielkości wydatków faktycznie ponoszonych na prowadzenie szkół. Kontrola dotyczyła lat 2005–2007 (I półrocze). W skontrolowanych urzędach NIK pozytywnie oceniła gospodarowanie środkami subwencji oświatowej przez organy gmin. Pieniądze były wydawane zgodnie z przeznaczeniem. We wszystkich urzędach otrzymane środki nie były jednak wystarczające na sfinansowanie oświatowych zadań, dlatego gminy dokładały własne środki i szukały dodatkowych dotacji. Najwięcej środków pochłaniają wynagrodzenia nauczycieli. W większości skontrolowanych gmin to od 72 do 75% wszystkich środków przeznaczonych na oświatę.
Trochę gorzej od gmin wypadły powiaty, w których kontrolerzy wykryli kilka drobnych nieprawidłowości. Ostatecznie nie miały one wpływu na wystawioną przez NIK ocenę pozytywną. Z kontroli wynika, że powiaty dokładają mniej środków własnych do zadań oświatowych i wynagrodzeń nauczycielskich niż gminy.
Serwis Samorządowy PAP, 2.06.2008
Trochę gorzej od gmin wypadły powiaty, w których kontrolerzy wykryli kilka drobnych nieprawidłowości. Ostatecznie nie miały one wpływu na wystawioną przez NIK ocenę pozytywną. Z kontroli wynika, że powiaty dokładają mniej środków własnych do zadań oświatowych i wynagrodzeń nauczycielskich niż gminy.
Serwis Samorządowy PAP, 2.06.2008
A. R. i A. D., 2 czerwca 2008