Finansowanie oświaty jest co prawda stabilne, ale w żaden sposób nie odnosi się do tego, ile naprawdę kosztuje edukacja – wynika z kontroli NIK „Wykonywanie wybranych zadań oświatowych przez jednostki samorządu terytorialnego” (P/14/027). Objęła ona 30 urzędów gmin i prowadzone przez nie 93 szkoły.
Obecnie obowiązujący system finansowania wystarcza na pokrycie około 70% rzeczywistych kosztów. Jednostkowe koszty kształcenia w poszczególnych gminach były zróżnicowane i mieściły się w przedziale od 6,8 tys. zł do nawet 16,4 tys. zł. zależnie od wielkości miejscowości, liczby klas, liczby uczniów i stopnia awansu zawodowego nauczycieli.
Zdaniem NIK potrzebny jest standard, który określi minima, jakie powinna spełniać szkoła, między innymi: wyposażenie pracowni przedmiotowych, sali gimnastycznej, powierzchnia klasy przypadająca na ucznia czy dostęp do zajęć dodatkowych. Jego utworzenie kontrolerzy zalecali już w 2007 r.
Kontrola NIK potwierdziła, że największy odsetek (ok. 72%) wydatków oświatowych gmin stanowią wynagrodzenia nauczycieli i pracowników administracyjnych. ZNP domaga się, by wynagrodzenia nauczycieli były finansowane nie z subwencji oświatowej, ale z dotacji celowej budżetu państwa.
Dziennik Gazeta Prawna, Głos Nauczycielski, 22.02.2016
Obecnie obowiązujący system finansowania wystarcza na pokrycie około 70% rzeczywistych kosztów. Jednostkowe koszty kształcenia w poszczególnych gminach były zróżnicowane i mieściły się w przedziale od 6,8 tys. zł do nawet 16,4 tys. zł. zależnie od wielkości miejscowości, liczby klas, liczby uczniów i stopnia awansu zawodowego nauczycieli.
Zdaniem NIK potrzebny jest standard, który określi minima, jakie powinna spełniać szkoła, między innymi: wyposażenie pracowni przedmiotowych, sali gimnastycznej, powierzchnia klasy przypadająca na ucznia czy dostęp do zajęć dodatkowych. Jego utworzenie kontrolerzy zalecali już w 2007 r.
Kontrola NIK potwierdziła, że największy odsetek (ok. 72%) wydatków oświatowych gmin stanowią wynagrodzenia nauczycieli i pracowników administracyjnych. ZNP domaga się, by wynagrodzenia nauczycieli były finansowane nie z subwencji oświatowej, ale z dotacji celowej budżetu państwa.
Dziennik Gazeta Prawna, Głos Nauczycielski, 22.02.2016
A.B., 22 lutego 2016