MEN uważa, że zespoły szkół złożone z gimnazjum i liceum, których obecnie jest około 1000, sprawdzają się, bo ich uczniowie mają lepsze wyniki na maturach. Zdaniem resortu połączenie gimnazjów z liceami zwiększa szanse powodzenia reformy programów nauczania, która w 2012 r. ma wejść do liceów. Reforma zakłada, że uczeń nie będzie powtarzał materiału z gimnazjum i po pierwszej klasie liceum zakończy się jego wykształcenie ogólne. Od drugiej klasy ogólniaka ma zgłębiać przedmioty maturalne i przygotowujące do studiów.
W opracowaniu MEN „Edukacja skuteczna, przyjazna i nowoczesna” zapisany jest plan „intensywnej promocji” łączenia gimnazjów i liceów. „Nie chcemy narzucać tego systemowo, ale zachęcamy do takiego rozwiązania przy okazji spotkań z samorządowcami” – mówi Żurawski.
Zdaniem samorządowców może to być trudne do zrealizowania bo, poza dużymi miastami, szkoły podstawowe i gimnazja prowadzone są przez gminy a szkoły ponadgimnazjalne przez powiaty.
Rzeczpospolita, 18.01.2010
W opracowaniu MEN „Edukacja skuteczna, przyjazna i nowoczesna” zapisany jest plan „intensywnej promocji” łączenia gimnazjów i liceów. „Nie chcemy narzucać tego systemowo, ale zachęcamy do takiego rozwiązania przy okazji spotkań z samorządowcami” – mówi Żurawski.
Zdaniem samorządowców może to być trudne do zrealizowania bo, poza dużymi miastami, szkoły podstawowe i gimnazja prowadzone są przez gminy a szkoły ponadgimnazjalne przez powiaty.
Rzeczpospolita, 18.01.2010
A.B./A.D., 18 stycznia 2010