Kuratorzy oświaty, którzy muszą rozwiązać problem gimnazjalistów, którzy nie z własnej winy nie mogli wykonać zadania 32, na ogół czekają, aż MEN opracuje sposób „zrekompensowania” punktów gimnazjalistom, którzy stracili je nie z własnej winy.
P.o. kuratora w Lublinie Jolanta Misiak powiedziała „Gazecie Wyborczej, że o ile nie zostaną wprowadzone zmiany do rozporządzenia ministra o rekrutacji, kuratorzy nie mają kompetencji, by cokolwiek zrobić. Wicekurator oświaty na Mazowszu powiedział z kolei, że nie ujawni na razie przygotowywanych przez jego kuratorium pomysłów, dopóki nie znajdzie się dla nich podstawa prawna. Z kolei w województwie łódzkim magistrat zaproponował, , żeby pokrzywdzeni gimnazjaliści za zadanie 32 dostali punkty proporcjonalnie do uzyskanych z pozostałych zadań (czyli jeśli ktoś za inne polecenia zdobędzie np. 75% punktów, za 32 też dostanie 75%, czyli 12 z 16 możliwych).
Tymczasem grupa rodziców – kilkadziesiąt osób, głównie z Dolnego Śląska i Wielkopolski – zamierza wystąpić przeciw CKE i MEN do sądu. Spraw może być bardzo dużo, ponieważ punkty na fatalnym zadaniu mogło stracić aż 5 tys. uczniów.
Dziennik „Polska”, 19.05.2008, Gazeta Wyborcza, 20.05.2008
P.o. kuratora w Lublinie Jolanta Misiak powiedziała „Gazecie Wyborczej, że o ile nie zostaną wprowadzone zmiany do rozporządzenia ministra o rekrutacji, kuratorzy nie mają kompetencji, by cokolwiek zrobić. Wicekurator oświaty na Mazowszu powiedział z kolei, że nie ujawni na razie przygotowywanych przez jego kuratorium pomysłów, dopóki nie znajdzie się dla nich podstawa prawna. Z kolei w województwie łódzkim magistrat zaproponował, , żeby pokrzywdzeni gimnazjaliści za zadanie 32 dostali punkty proporcjonalnie do uzyskanych z pozostałych zadań (czyli jeśli ktoś za inne polecenia zdobędzie np. 75% punktów, za 32 też dostanie 75%, czyli 12 z 16 możliwych).
Tymczasem grupa rodziców – kilkadziesiąt osób, głównie z Dolnego Śląska i Wielkopolski – zamierza wystąpić przeciw CKE i MEN do sądu. Spraw może być bardzo dużo, ponieważ punkty na fatalnym zadaniu mogło stracić aż 5 tys. uczniów.
Dziennik „Polska”, 19.05.2008, Gazeta Wyborcza, 20.05.2008
A. D., 19 maja 2008
Zobacz też:
Ciąg dalszy sprawy pytania 32