Maciej Czerski, maturzysta z III LO w Sopocie, napisał petycję do dyrekcji szkoły. "Symbole religijne w szkole to pogwałcenie konstytucji" – argumentował.
„Dostałem wiadomość, że nowy ksiądz chce wieszać krzyże we wszystkich salach (obecnie są tylko w tych, w których odbywają się lekcje religii) i zacząłem działać” powiedział Maciej Czerski "Rzeczpospolitej". Petycję podpisał jako jedyny z 400 uczniów szkoły. Dyrekcja decyzji o zdjęciu krzyży nie podjęła a sprawę nagłośniły media.
Dyrektor Klapper-Szczucka przekonuje, że nikt nigdy poza maturzystą żadnych pretensji do krzyży nie miał. Zaznacza, że i temu uczniowi przez kilka lat nauki krzyże nie przeszkadzały. – Nie dowieszamy krzyży. Nie ma agitacji. A krzyże są tam, gdzie odbywają się lekcje religii – wyjaśnia. Czy zastępują godła? – W ferie był remont kilku sal. Godła były zdjęte, bo trzeba było je naprawić – tłumaczy. Mimo rozgłosu żaden z uczniów formalnie Czerskiego nie poparł. Nikt nie zaproponował napisania nowej petycji i złożenia pod nią podpisu.
„Rzeczpospolita” pisząc o tej sprawie, przypomina grudniową dyskusję wokół szkolnych krzyży we wrocławskim XIV LO. Ostatecznie krzyże pozostały na swoich miejscach. Ks. Wojciech Zięba, katecheta z "czternastki", uważa sprawę za zamkniętą.
Inaczej uważa Tomasz Chabinka, maturzysta i jeden z autorów petycji w sprawie krzyży. - Znaleźliśmy zrozumienie dla naszych racji u sporej grupy uczniów "czternastki" – mówił Rzeczpospolitej. Podkreślił, że dzięki wywalczonej przez nich interpretacji MEN, że o krzyżach decyduje społeczność szkolna, dyrekcje placówek nie będą mogły unikać dyskusji na ten temat. Ale dziś licealistów "czternastki" szczególnie interesuje, jak zakończy się sprawa sądowa o ochronę dóbr osobistych, którą dwójka uczniów wytoczyła prof. Ryszardowi Legutce. Dolnośląski europoseł PiS nazwał inicjatorów akcji zdejmowania krzyży rozwydrzonymi smarkaczami, a ich zachowanie – szczeniacką zadymą.
Ks. Zięba broni Legutki i podkreśla, że „To właściwe odreagowanie po tej medialnej opresji wobec wierzących za rzekome prześladowanie mniejszości”. Po szkolnej debacie uruchomił z uczniami blog zwolenników krzyży.
Rzeczpospolita, 26.03.2010
„Dostałem wiadomość, że nowy ksiądz chce wieszać krzyże we wszystkich salach (obecnie są tylko w tych, w których odbywają się lekcje religii) i zacząłem działać” powiedział Maciej Czerski "Rzeczpospolitej". Petycję podpisał jako jedyny z 400 uczniów szkoły. Dyrekcja decyzji o zdjęciu krzyży nie podjęła a sprawę nagłośniły media.
Dyrektor Klapper-Szczucka przekonuje, że nikt nigdy poza maturzystą żadnych pretensji do krzyży nie miał. Zaznacza, że i temu uczniowi przez kilka lat nauki krzyże nie przeszkadzały. – Nie dowieszamy krzyży. Nie ma agitacji. A krzyże są tam, gdzie odbywają się lekcje religii – wyjaśnia. Czy zastępują godła? – W ferie był remont kilku sal. Godła były zdjęte, bo trzeba było je naprawić – tłumaczy. Mimo rozgłosu żaden z uczniów formalnie Czerskiego nie poparł. Nikt nie zaproponował napisania nowej petycji i złożenia pod nią podpisu.
„Rzeczpospolita” pisząc o tej sprawie, przypomina grudniową dyskusję wokół szkolnych krzyży we wrocławskim XIV LO. Ostatecznie krzyże pozostały na swoich miejscach. Ks. Wojciech Zięba, katecheta z "czternastki", uważa sprawę za zamkniętą.
Inaczej uważa Tomasz Chabinka, maturzysta i jeden z autorów petycji w sprawie krzyży. - Znaleźliśmy zrozumienie dla naszych racji u sporej grupy uczniów "czternastki" – mówił Rzeczpospolitej. Podkreślił, że dzięki wywalczonej przez nich interpretacji MEN, że o krzyżach decyduje społeczność szkolna, dyrekcje placówek nie będą mogły unikać dyskusji na ten temat. Ale dziś licealistów "czternastki" szczególnie interesuje, jak zakończy się sprawa sądowa o ochronę dóbr osobistych, którą dwójka uczniów wytoczyła prof. Ryszardowi Legutce. Dolnośląski europoseł PiS nazwał inicjatorów akcji zdejmowania krzyży rozwydrzonymi smarkaczami, a ich zachowanie – szczeniacką zadymą.
Ks. Zięba broni Legutki i podkreśla, że „To właściwe odreagowanie po tej medialnej opresji wobec wierzących za rzekome prześladowanie mniejszości”. Po szkolnej debacie uruchomił z uczniami blog zwolenników krzyży.
Rzeczpospolita, 26.03.2010
A.B./A.D., 26 marca 2010
Zobacz też:
Email do dyrekcji XIV LO we Wrocławiu: list otwarty w sprawie debaty
Feminoteka: Rozmaryny, pluszaki i okupanci - komentarz Anny Dzierzgowskiej