W roku szkolnym 2014/2015 po raz pierwszy duża grupa dzieci sześcioletnich (pół rocznika) została objęta obowiązkiem szkolnym i poszła do klas pierwszych. W tym samym roku szkolnym IBE przeprowadziło badanie Pierwszoklasista 2014; Badanie służyło przede wszystkim doskonaleniu narzędzi pomiarowych i było przeprowadzone na próbie celowej, a nie reprezentatywnej, nie może więc być uogólniane na całą populację. Niemniej główne wnioski jakościowe z tego badania zgodne są z wnioskami z wcześniejszych badań, prowadzonych w latach 2012/1013 na próbach reprezentatywnych dzieci w wieku sześciu i siedmiu lat.
W roku szkolnym 2012/2013 Instytut Badań Edukacyjnych przeprowadził badanie dzieci sześcio- i siedmioletnich na starcie szkolnym. Badano dzieci sześcioletnie w zerówkach szkolnych i przedszkolnych oraz pierwszych klasach, a także dzieci siedmioletnie w pierwszych i drugich klasach szkół podstawowych. Badanie wykazało duże podobieństwo pod względem poziomu kompetencji dzieci sześcio- i siedmioletnich w pierwszych klasach oraz niższe kompetencje wśród dzieci sześcioletnich w przedszkolach i zerówkach szkolnych (w stosunku do pierwszoklasistów). Na podstawie wyników dało się zaobserwować, że dzieci we wszystkich środowiskach edukacyjnych (przedszkole, zerówka, szkoła) poczyniły postępy w zakresie trzech mierzonych umiejętności (matematyka, czytanie, pisanie). W grupie przebadanych wówczas sześciolatków między pierwszym pomiarem (jesienią 2012 roku) a drugim pomiarem (wiosna 2013) można było zaobserwować wzrost zróżnicowania między wynikami dzieci z przedszkoli i zerówek a wynikami dzieci ze szkół podstawowych. Widać więc, że środowisko szkolne silniej stymulowało rozwój umiejętności dzieci sześcioletnich niż środowisko przedszkolne i zerówki. W tym samym badaniu zaobserwowano również wpływ środowiska rodzinnego na kompetencje dzieci, przy czym był on znacznie silniejszy niż wpływ wieku dziecka.
W badaniu z roku 2014/15 umiejętności sześciolatków okazały się niższe od umiejętności siedmiolatków; w zakresie umiejętności matematycznych oraz umiejętności czytania różnice te są niewielkie, większe w zakresie umiejętności związanych z pisaniem. Wśród dzieci sześcioletnich, urodzonych w drugim półroczu, czyli najmłodszych w klasie (posłanych do szkoły z woli rodziców), poziom umiejętności czytania był wyższy nawet od ich o rok starszych (siedmioletnich) kolegów: decyzja rodziców o wcześniejszym posłaniu dziecka do szkoły wynika często z zaobserwowanych umiejętności dziecka, a czytanie może dla rodziców stanowić czytelny sygnał, że dziecko może dalej rozwijać się w szkole (znajduje to potwierdzenie w prowadzonych przez IBE wywiadach grupowych z rodzicami). Nie oznacza to jednak, że czytanie w wieku przedszkolnym można uważać za rozstrzygające kryterium, a jedynie to, że rodzice są bardziej skłonni posłać dziecko do szkoły, gdy widzą, że radzi sobie z czytaniem. W istocie jednak zarówno ostatnie, jak i wcześniejsze badanie pokazuje, że umiejętności dziecka silniej zależą od wykształcenia rodziców niż od jego wieku metrykalnego. Skłania to do przypuszczenia, że wcześniejsze pójście do szkoły może oznaczać większe szanse rozwojowe przede wszystkim dla dzieci z rodzin z niższym statusem wykształcenia rodziców.
Badania pozwoliły na sprawdzenie związków pomiędzy umiejętnościami dzieci a statusem społecznoekonomicznym ich rodziny (wykształcenie rodziców, dostępność do różnego rodzaju zasobów edukacyjnych w domu oraz inne zasoby kulturowe). Dzieci z rodzin uboższych w zasoby ekonomiczne osiągały gorsze wyniki niż dzieci z rodzin charakteryzujących się wyższym poziomem tych zasobów.
Zarówno w badaniu na próbie losowej z 2012/2013 r., jak i w badaniu celowym z roku szkolnego 2014/2015 widać, że środowisko szkolne silniej stymulowało rozwój umiejętności dzieci sześcioletnich niż środowisko przedszkolne i zerówki. Oddziaływanie środowiska szkolnego wydaje się więc odgrywać szczególną rolę wyrównującą szanse edukacyjne w przypadku dzieci najmłodszych pochodzących z rodzin biedniejszych i słabiej wykształconych.
W posumowaniu informacji prasowej napisano: "Ponieważ wyniki wskazują, że status społeczno-ekonomiczny rodziny silniej wiąże się z poziomem kompetencji dzieci niż ich wiek, rekomendowane jest, by dzieci ze środowisk defaworyzowanych, szczególnie te młodsze, otrzymywały odpowiednie wsparcie pozwalające im na korzystanie w pełni z oferty edukacyjnej szkoły. Wydaje się, że im szybciej obejmiemy te dzieci wysokiej jakości opieką i edukacją, tym większą mają szansę na pozytywny rozwój poznawczy i emocjonalny, a także na to, że później nie pojawią się ewentualne problemy związane z nauką czy zachowaniem".
Informacja prasowa IBE, 17.09.2015
W roku szkolnym 2012/2013 Instytut Badań Edukacyjnych przeprowadził badanie dzieci sześcio- i siedmioletnich na starcie szkolnym. Badano dzieci sześcioletnie w zerówkach szkolnych i przedszkolnych oraz pierwszych klasach, a także dzieci siedmioletnie w pierwszych i drugich klasach szkół podstawowych. Badanie wykazało duże podobieństwo pod względem poziomu kompetencji dzieci sześcio- i siedmioletnich w pierwszych klasach oraz niższe kompetencje wśród dzieci sześcioletnich w przedszkolach i zerówkach szkolnych (w stosunku do pierwszoklasistów). Na podstawie wyników dało się zaobserwować, że dzieci we wszystkich środowiskach edukacyjnych (przedszkole, zerówka, szkoła) poczyniły postępy w zakresie trzech mierzonych umiejętności (matematyka, czytanie, pisanie). W grupie przebadanych wówczas sześciolatków między pierwszym pomiarem (jesienią 2012 roku) a drugim pomiarem (wiosna 2013) można było zaobserwować wzrost zróżnicowania między wynikami dzieci z przedszkoli i zerówek a wynikami dzieci ze szkół podstawowych. Widać więc, że środowisko szkolne silniej stymulowało rozwój umiejętności dzieci sześcioletnich niż środowisko przedszkolne i zerówki. W tym samym badaniu zaobserwowano również wpływ środowiska rodzinnego na kompetencje dzieci, przy czym był on znacznie silniejszy niż wpływ wieku dziecka.
W badaniu z roku 2014/15 umiejętności sześciolatków okazały się niższe od umiejętności siedmiolatków; w zakresie umiejętności matematycznych oraz umiejętności czytania różnice te są niewielkie, większe w zakresie umiejętności związanych z pisaniem. Wśród dzieci sześcioletnich, urodzonych w drugim półroczu, czyli najmłodszych w klasie (posłanych do szkoły z woli rodziców), poziom umiejętności czytania był wyższy nawet od ich o rok starszych (siedmioletnich) kolegów: decyzja rodziców o wcześniejszym posłaniu dziecka do szkoły wynika często z zaobserwowanych umiejętności dziecka, a czytanie może dla rodziców stanowić czytelny sygnał, że dziecko może dalej rozwijać się w szkole (znajduje to potwierdzenie w prowadzonych przez IBE wywiadach grupowych z rodzicami). Nie oznacza to jednak, że czytanie w wieku przedszkolnym można uważać za rozstrzygające kryterium, a jedynie to, że rodzice są bardziej skłonni posłać dziecko do szkoły, gdy widzą, że radzi sobie z czytaniem. W istocie jednak zarówno ostatnie, jak i wcześniejsze badanie pokazuje, że umiejętności dziecka silniej zależą od wykształcenia rodziców niż od jego wieku metrykalnego. Skłania to do przypuszczenia, że wcześniejsze pójście do szkoły może oznaczać większe szanse rozwojowe przede wszystkim dla dzieci z rodzin z niższym statusem wykształcenia rodziców.
Badania pozwoliły na sprawdzenie związków pomiędzy umiejętnościami dzieci a statusem społecznoekonomicznym ich rodziny (wykształcenie rodziców, dostępność do różnego rodzaju zasobów edukacyjnych w domu oraz inne zasoby kulturowe). Dzieci z rodzin uboższych w zasoby ekonomiczne osiągały gorsze wyniki niż dzieci z rodzin charakteryzujących się wyższym poziomem tych zasobów.
Zarówno w badaniu na próbie losowej z 2012/2013 r., jak i w badaniu celowym z roku szkolnego 2014/2015 widać, że środowisko szkolne silniej stymulowało rozwój umiejętności dzieci sześcioletnich niż środowisko przedszkolne i zerówki. Oddziaływanie środowiska szkolnego wydaje się więc odgrywać szczególną rolę wyrównującą szanse edukacyjne w przypadku dzieci najmłodszych pochodzących z rodzin biedniejszych i słabiej wykształconych.
W posumowaniu informacji prasowej napisano: "Ponieważ wyniki wskazują, że status społeczno-ekonomiczny rodziny silniej wiąże się z poziomem kompetencji dzieci niż ich wiek, rekomendowane jest, by dzieci ze środowisk defaworyzowanych, szczególnie te młodsze, otrzymywały odpowiednie wsparcie pozwalające im na korzystanie w pełni z oferty edukacyjnej szkoły. Wydaje się, że im szybciej obejmiemy te dzieci wysokiej jakości opieką i edukacją, tym większą mają szansę na pozytywny rozwój poznawczy i emocjonalny, a także na to, że później nie pojawią się ewentualne problemy związane z nauką czy zachowaniem".
Informacja prasowa IBE, 17.09.2015
A.D., S.K., 17 września 2015
Zobacz też:
Sześciolatki w roku szkolnym 2014/2015