Monitor.edu.pl / Felietony Kanał RSS: Monitor Edukacji

Znikający Gombrowicz

Kanał RSS: Newsy edukacyjne
Witold Gombrowicz wyraźnie nie ma szczęścia do władz oświatowych. Albo świadomie skreślają go z lektur szkolnych, albo „wypada” z kanonu przez pomyłkę.

Najpierw Roman Giertych nie chciał się zgodzić na obecność Gombrowicza w szkole. Podpisał więc (3 lipca) rozporządzenie w sprawie podstawy programowej kształcenia ogólnego, w którym nazwisko Gombrowicza się nie pojawiło. Zaprotestował minister kultury. Rada Ministrów 24 lipca uchyliła więc rozporządzenie Giertycha.
13 sierpnia zmienił się minister edukacji. W projekcie rozporządzenia, który został ogłoszony na stronie MEN, a następnie podpisany przez Ryszarda Legutkę 23 sierpnia br. znalazł się zapis „Witold Gombrowicz – Ferdydurke". Wydawało się, że sprawa jest zakończona.

Otóż nie. Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej zmieniające podstawę programową kształcenia ogólnego opublikowane zostało w Dzienniku Ustaw Nr 157, poz. 1100. Gombrowicza w nim nie ma!

Po raz kolejny obrońcą Gombrowicza staje się Jarosław Kaczyński. Wydaje, opublikowane w Dzienniku Ustaw Nr 171, poz. 1211 „Obwieszczenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 17 września 2007r. o sprostowaniu błędów”. W kanonie lektur, miejmy nadzieję, że już ostatecznie, powraca zapis „Witold Gombrowicz – Ferdydurke".

W okresie lipiec – wrzesień w dziennikach ustaw ukazały się aż cztery różne publikacje związane z kanonem lektur. Wszystko przez Gombrowicza. Czyżby to zemsta pisarza na władzach oświatowych?
Irena Dzierzgowska, 23 września 2007

Twoja opinia


Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Fundusze EOG Fundacja im. Stefana Batorego Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży