Monitor.edu.pl / Felietony Kanał RSS: Monitor Edukacji

Raport o kapitale intelektualnym Polski – skrót i komentarz

Kanał RSS: Newsy edukacyjne
„Raport o kapitale intelektualnym Polski” to ważny dokument, przygotowany przez Zespół Doradców Strategicznych Premiera. Określa on długofalową wizję rozwoju Polski.

„Kapitał Intelektualny to ogół niematerialnych aktywów ludzi, przedsiębiorstw, społeczności, regionów i instytucji, które, odpowiednio wykorzystane, mogą być źródłem obecnego i przyszłego dobrostanu kraju”. Na kapitał intelektualny składają się: kapitał ludzki (wykształcenie, doświadczanie, umiejętności i postawy), kapitał strukturalny (potencjał placówek oświatowych, naukowych, badawczych), kapitał społeczny (potencjał społecznych norm postępowania, zaufania i zaangażowania), kapitał relacyjny (związany z wizerunkiem Polski na zewnątrz, z integracją, globalną gospodarką).

Zatrzymajmy się na obszarach ważnych dla edukacji. Wprowadzony przez autorów „indeks kapitału intelektualnego dla dzieci” plasuje Polskę na 13 miejscu wśród 16 krajów europejskich objętych porównaniem. Do tej niskiej pozycji przyczynił się niski procent czterolatków objętych edukacją, stosunkowo wysoki wskaźnik umieralności dzieci poniżej 5. roku życia i niski procent uczniów deklarujących zainteresowanie przyszłą pracą, związaną z nauką. Pozytywne czynniki wpływające na indeks KI dla dzieci to stosunkowo niski procent dzieci żyjących w rodzinach niepełnych, stosunkowo wysoki (deklarowany przez uczniów) czas poświęcony na aktywność fizyczną, sporo czasu poświęconego na czytanie i matematykę, dobre wyniki czytania w testach PISA.

Wśród problemów, które wymagają natychmiastowej reakcji jest zagrożenie ubóstwem. Polska ma najwyższy w Europie wskaźnik takiego zagrożenia, aż 26% dzieci i młodzieży poniżej 15.roku życia żyje poniżej progu dochodów gwarantującego zaspokajanie potrzeb. A to prowadzi do takich niebezpieczeństw, jak nieodpowiednie żywienie, brak opieki zdrowotnej, obniżenie poziomu inteligencji, pozostawienie najmłodszych poza edukacją przedszkolną.

Konieczne jest objęcie wszystkich dzieci specjalistyczną opieką zdrowotną. Im wcześniejsza diagnostyka (w okresie życia płodowego) i profilaktyka, tym większe możliwość pomocy dziecku.
Dostęp do edukacji przedszkolnej w Polsce jest najniższy w Europie. A przecież to w najmłodszych latach rozwija się większość umiejętności intelektualnych i społecznych. Dostęp do przedszkola jest szczególnie ważny dla dzieci z rodzin, które nie zapewniają dzieciom odpowiednich warunków rozwoju. Poprawa dostępności i jakości wczesnej edukacji to najważniejszy czynnik wyrównywania szans dzieci.

Dostępność do edukacji przedszkolnej jest nie tylko niska, ale mocno zróżnicowana. Najtrudniejsza jest sytuacja w gminach wiejskich. Poprawa dostępności i jakości wychowania przedszkolnego wymaga:

- Upowszechnienia przekonania, że dziecko rozwija się od pierwszego dnia życia, a w pierwszych trzech latach wymaga nie tylko opieki, ale także bodźców symulujących kształtowanie jego kompetencji poznawczych, postawy ciekawości, poczucia własnej wartości, wytrwałości, współpracy, kształtowania się podstaw osobowości i indywidualności.
- Wspierania rodziców w ich funkcji wychowawczych;
- Doskonalenie pracy nauczycieli poprzez takie programy, jak praca z grupą różnowiekową, praca z dzieckiem trudnym, partnerska współpraca z rodzicami, obserwacja dzieci, konstruowanie zindywidualizowanych programów rozwoju, dokumentowanie rozwoju dzieci.

Polska może skorzystać z doświadczeń Wielkiej Brytanii, gdzie od 2004 roku wdrażana jest 10 letnia strategia „Wybór dla rodziców, najlepszy start dla dzieci”. Angielski program „Pewny Start” działa poprzez „Centra wczesnej doskonałości” – wielofunkcyjne ośrodki, gdzie rodziny mogą uzyskać wielostronną pomoc i wsparcie, zaczynając od okresu ciąży i obejmując działania na rzecz dzieci i młodzieży do 14 roku życia ze szczególną opieką kierowaną do dzieci o szczególnych potrzebach edukacyjnych, w tym dzieci niepełnosprawnych.

Przykładowa oferta Centrum obejmuje:
- Spotkania dla rodziców i małych dzieci;
- Pokój sensoryczny;
- Wizyty lekarskie;
- Kursy dla rodziców z zakresu rozwoju mowy i pomocy logopedycznej;
- Konsultacje z położną;
- Wypożyczalnie zabawek;
- Warsztaty dla rodziców umiejętności wychowawczych;
- Grupy wsparcia dla rodziców;
- Terapia rodzinna;
- Szkolenia i kursy dla rodziców (np. obsługi komputera);
- Doradca dla rodzin z dziećmi niepełnosprawnymi.

Konieczne jest mierzenie jakości i efektywności programów edukacyjnych dla małych dzieci. Zarazem jednym z ważnych elementów myślenia o edukacji najmłodszych jest poszerzenie roli ojców w wychowaniu dzieci.

Podsumowując część dotyczącą małych dzieci można określić kluczowe wyzwania:
- ograniczenie ubóstwa dzieci;
- zwiększenie dostępności do edukacji;
- wzmocnienie kompetencji i zaangażowania rodziców.

W testach PISA polscy uczniowie zajmują wysokie miejsce w umiejętności czytania. Gorzej wypadają w matematyce, jeszcze słabiej w zakresie umiejętności z nauk przyrodniczych. To niepokojący wynik, gdyż rozmija się z potrzebami wynikającymi z rozwoju nauki i z potrzeb rynku pracy.

Jak wynika z badań (McKinsey&Co2007) kluczową rolę w efektach pracy ucznia odgrywa nauczyciel. W Polsce jednak kształcenie nauczycieli jest przestarzałe, teoretyczne, przedmiotowe, nie wyposaża nauczyciela w niezbędne umiejętności. Brakuje w nim rzetelnej, dobrej praktyki.

Awans zawodowy stał się zbyt formalny i utracił swój motywacyjny charakter. Problemem jest duża rozpiętość płac nauczycielskich, dyplomowany zarabia 2.5 razy więcej niż stażysta. Płace są w małym stopniu uzależnione od rodzaju zadań wykonywanych przez nauczyciela i od wyników uzyskiwanych przez uczniów.

Potrzebny jest wzrost wynagrodzenia stażystów, mitem natomiast jest pogląd, że nauczyciele doświadczeni mało zarabiają – płace plasują ich na siódmym miejscu wśród 21 krajów Europy.

Rozwijanie talentów uczniów to kolejne ważne zagadnienie, wymagające przemyślanego działania. Kończą się czasy „masowego” kształcenia wszystkich dzieci według programu. Potrzebna jest indywidualizacja, tak, aby każdy uczeń miała możliwość poszerzania swoich zdolności i zainteresowań.

System edukacji musi być nakierowany na wyrównywanie szans edukacyjnych. Dziś jednak na wyniki uczniów silnie wpływa środowisko i status rodziny. Tym większa jest potrzeba poprawy współpracy szkoły z rodzicami i włączenie ich zarówno w sprawy ogólne szkoły, jak i wsparcie wychowania i nauczania własnego dziecka.

Szkoła musi być dostosowana do potrzeb każdego ucznia. Trzeba znać i umiejętnie stosować diagnozę indywidualnych stylów uczenia się, rodzajów inteligencji, specjalnych potrzeb edukacyjnych.

Podsumowanie:
- jakość systemu edukacji zależy od nauczycieli;
- dobry system edukacji zapewnia każdemu dziecku indywidualny rozwój;
- szkoła jest lepsza, gdy współpracuje z rodzicami;
- szkoła musi równoważyć funkcje egalitarne (wyrównywanie szans, powszechny dostęp) z elitarnymi, rozumianymi, jako rozwój talentów każdego dziecka.

Wśród rekomendacji autorów raportu na pierwszym miejscu znalazły się:
- bardziej kompleksowa i efektywna polityka rodzinna – wsparcie rodziców w ich roli wychowawczej.
- podniesienie jakości nauczania.

Miernikami sukcesu będą:
- wyższy odsetek 4-latków w edukacji;
- wyższe wydatki na instytucje edukacji i opieki dla dzieci 0-6 letnich (% PKB)
- niższy procent dzieci zagrożonych ubóstwem;
- większa ilość czasu poświęcona dzieciom przez rodziców;
- poprawa średnich wyników edukacyjnych najsłabszych 20% uczniów;
- poprawa najlepszych wyników edukacyjnych najlepszych 20% uczniów;
- spadek odsetka uczniów powtarzających klasy lub wypadających z systemu szkolnego;
- poprawa atrakcyjności wynagrodzenia początkującego nauczyciela w stosunku do średniej krajowej;
- wzrost udziału wynagrodzenia zmiennego – zależnego od oceny jakości pracy w wynagrodzeniu całkowitym;
- niższa korelacja między statusem społeczno-ekonomicznym rodziców a osiągnięciami uczniów w egzaminach zewnętrznych i testach PISA;
- wyższy odsetek najlepszych uczniów wybierających pedagogikę;
- wyższy kaliber akademickich studentów zostających nauczycielami;
- wyższe miejsce zawodu nauczyciela w rankingu prestiżu zawodów;
- wyższy odsetek rodziców uczestniczących w kursach wychowawczych.

Scenariusz optymistyczny, rok 2030: „Dzięki silnie rozbudowanej sieci nowoczesnych żłobków i przedszkoli nasze maluchy od samego początku otrzymują doskonałą edukację, a rodziny mogą mieć kilkoro dzieci i godzić doskonałe życie zawodowe i rodzinne.”


Komentarz:
Diagnoza, priorytety oraz rekomendacje zawarte w raporcie wyznaczają strategiczne cele na najbliższe kilkanaście, a właściwie nawet kilkadziesiąt lat, do 2030 roku. Warto więc ocenić, na ile zamierzenia MEN, ogłoszone przez minister Katarzynę Hall, pokrywają się z zaleceniami autorów raportu.

Na pierwszy rzut oka zbieżność jest bardzo duża. Ministerstwo planuje:
- upowszechnienie przedszkoli;
- obniżenie wieku obowiązku szkolnego;
- poszerzenie skali dożywiania dzieci;
- zmianę podstawy programowej, co powinno skutkować jakością nauczania;
- poprawę statusu nauczyciel – wzrost wynagrodzenia w kolejnych latach, w sposób zalecany przez ekspertów raportu, czyli większe podwyżki dla stażystów i spłaszczenie różnic między stopniami awansu;
- silniejszy nacisk na indywidualizację nauczania.

Generalne kierunki zmian są zbieżne. Szczegóły wymagają doprecyzowania.

Upowszechnienie przedszkoli to tymczasem hasło. Trzeba je wypełnić treścią. Konieczne są zmiany finansowania gmin, zwłaszcza tych, których nie stać na prowadzenie przedszkoli i które bez dodatkowych środków nadal nie będą w stanie tego zrobić. Konieczne jest zwolnienie rodzin, w trudnej sytuacji finansowej z jakichkolwiek opłat. Niezbędne jest stworzenie bardziej przychylnych warunków prowadzenia alternatywnych form wychowania przedszkolnego i ustalenie jasnych zasad ich finansowania. Pięciolatki mają być objęte obowiązkową edukacją przedszkolną, ale dopiero od 2012 roku.

Wychowanie przedszkolne to jednak drugi etap rozwoju dziecka. Pierwszy zaczyna się od momentu urodzenia. Edukacja powinna wypracować projekt działań, wspierających rodziców w wychowaniu dziecka w tych najwcześniejszych latach, a nawet jeszcze w okresie prenatalnym. Żłobki poza opieką mogą oferować dzieciom rozwijającą zabawę. Trzeba tworzyć sieć różnorodnych, wielofunkcyjnych i elastycznych placówek, które mogą zapewnić rodzicom i dzieciom krótsze i dłuższe formy opieki. Szczególną troską objąć trzeba dzieci niepełnosprawne lub dzieci z wadami rozwojowymi.

Ubóstwo dzieci to odrębny problem wymagający poważnego, wieloaspektowego podejścia. Nie wystarczy obiad w szkole. Dzieci ze środowisk defaworyzowanych muszą mieć zapewnioną nie tylko bezpłatną opiekę (żłobek, przedszkole, świetlica) ale właśnie edukacja musi im oferować to, czego brakuje im w rodzinnym domu: książek, dostępu do komputera, do nauki języków obcych, do kultury – teatru, filmy, muzeów, wycieczek, europejskiej wymiany młodzieży. Żadne dziecko nie może być pozbawione, z powodów finansowych, najlepszej oferty szkoły.

Podniesienie jakości edukacji to zamierzenie MEN. Tu plany ministerstwa są najbardziej rozbudowane. Pojawiła się nowa podstawa programowa, zmieniać się będą programy i podręczniki. Nowym podejściem jest spójność podstawy, od przedszkola aż do matury. Układ programu gimnazjum/szkoła pogimnazjalna ma szanse doprowadzić do lepszego wykorzystania czasu nauczania i do bliższej współpracy pomiędzy szkołami. Ale najlepsza nawet podstawa nie przyniesie wyższych efektów kształcenia, jeśli nie zostanie wsparta bardzo dobrą pracą nauczycieli. A to wymaga zmian w systemie kształcenia nauczycieli. Konieczne są uzgodnienia ministrów edukacji i szkolnictwa wyższego. Niezbędne są również szerokie programy doskonalenia nauczycieli nastawione na metody uczenia, na wyrabianie kompetencji kluczowych, na inne oceniania, na indywidualizację, na wspieranie zdolnych uczniów i na pomaganie słabym.

Rodzice muszą mieć większe kompetencje w sprawach oświatowych, zarówno w decyzjach indywidualnych dotyczących własnego dziecka, jak i w tematach organizacyjnych szkoły. Nowelizacja ustawy o systemie oświaty musi poszerzać uprawnienia przedstawicielstwa rodziców.

Raport jest interesującym opracowaniem. Wskazuje strategiczne kierunki rozwoju. Większość z nich jest zbieżna z zamierzeniami MEN. Niektórych działań brakuje, w innych plany ministerialne są zbyt ogólne. Monitor oczekuje, że wynikiem raportu i zawartych w nim rekomendacji będzie poszerzenie i uszczegółowienia planów reformy. Będziemy je monitorować i analizować.
Irena Dzierzgowska, 13 lipca 2008

Zobacz też:
Raport "Kapitał intelektualny Polski"

Twoja opinia


Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Fundusze EOG Fundacja im. Stefana Batorego Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży