Roman Giertych odwołał dziś dyrektora Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli (o czym zresztą dyrektor CODN dowiedział się od dziennikarzy). W informacji podanej przez PAP czytamy, że powodem odwołania były podręczniki, wydawane przez CODN, które oburzyły ministra, ponieważ zachęcały nauczycieli do współpracy z organizacjami takimi, jak Kampania Przeciwko Homofobii i Lambda. W podręcznikach tych był także, wg ministra, krytykowany porządek prawny, istniejący w krajach europejskich.
Krótko:
- wydawanie podręczników, raportów i materiałów edukacyjnych jest częścią statutowej działalności CODN-u;
- trudno powiedzieć, jakie książki „ujawniło” ministerstwo – tematyka praw mniejszości seksualnych znajduje się w znacznej części podręczników dotyczących praw człowieka lub dyskryminacji. Dyrektor CODN wyraził przypuszczenie, że mogło chodzić o podręcznik „Kompas. Edukacja o prawach człowieka w pracy z młodzieżą” – jest to tłumaczenie podręcznika opracowanego w 2002 roku przez Radę Europy. Być może ministerstwo „odkryło” także pakiet edukacyjny „Antydyskryminacja”. Pakiet został opracowany w ramach projektu Phare 2002 „Wzmocnienie polityki antydyskryminacyjnej” oraz projektu „Wdrożenie wspólnotowego prawa antydyskryminacyjnego w Polsce”. Oba projekty były realizowane przez Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn; trzecim (obok CODN-u i biura Pełnomocnika) partnerem przy opracowywaniu podręcznika był wiedeński Instytut Praw Człowieka im. Ludwiga Boltzmanna;
- zarówno Kampania Przeciwko Homofobii jak i Lambda są legalnie działającymi w Polsce organizacjami (obydwie mają zresztą status organizacji pożytku publicznego). Czy naprawdę trzeba przypominać osobie pełniącej funkcję ministra edukacji, że prawo oświatowe zaleca szkołom współpracę z organizacjami pozarządowymi? I że namawianie czy zachęcanie kogokolwiek do współpracy z legalnie działającą organizacją w żadnym razie nie jest przestępstwem?
- jak dotąd nie było również przestępstwem krytykowanie istniejącego porządku prawnego; co więcej, ten porządek chronił wolność słowa i prawo do informacji. Działania Romana Giertycha oznaczają wprowadzanie przez MEN cenzury.
Zobacz też: CODN - aktualizacja, List otwarty pracowników CODN, Giertych zwalnia za poradnik Rady Europy ("Gazeta Wyborcza")
Krótko:
- wydawanie podręczników, raportów i materiałów edukacyjnych jest częścią statutowej działalności CODN-u;
- trudno powiedzieć, jakie książki „ujawniło” ministerstwo – tematyka praw mniejszości seksualnych znajduje się w znacznej części podręczników dotyczących praw człowieka lub dyskryminacji. Dyrektor CODN wyraził przypuszczenie, że mogło chodzić o podręcznik „Kompas. Edukacja o prawach człowieka w pracy z młodzieżą” – jest to tłumaczenie podręcznika opracowanego w 2002 roku przez Radę Europy. Być może ministerstwo „odkryło” także pakiet edukacyjny „Antydyskryminacja”. Pakiet został opracowany w ramach projektu Phare 2002 „Wzmocnienie polityki antydyskryminacyjnej” oraz projektu „Wdrożenie wspólnotowego prawa antydyskryminacyjnego w Polsce”. Oba projekty były realizowane przez Pełnomocnika Rządu ds. Równego Statusu Kobiet i Mężczyzn; trzecim (obok CODN-u i biura Pełnomocnika) partnerem przy opracowywaniu podręcznika był wiedeński Instytut Praw Człowieka im. Ludwiga Boltzmanna;
- zarówno Kampania Przeciwko Homofobii jak i Lambda są legalnie działającymi w Polsce organizacjami (obydwie mają zresztą status organizacji pożytku publicznego). Czy naprawdę trzeba przypominać osobie pełniącej funkcję ministra edukacji, że prawo oświatowe zaleca szkołom współpracę z organizacjami pozarządowymi? I że namawianie czy zachęcanie kogokolwiek do współpracy z legalnie działającą organizacją w żadnym razie nie jest przestępstwem?
- jak dotąd nie było również przestępstwem krytykowanie istniejącego porządku prawnego; co więcej, ten porządek chronił wolność słowa i prawo do informacji. Działania Romana Giertycha oznaczają wprowadzanie przez MEN cenzury.
Zobacz też: CODN - aktualizacja, List otwarty pracowników CODN, Giertych zwalnia za poradnik Rady Europy ("Gazeta Wyborcza")
Anna Dzierzgowska, 8 czerwca 2006