Monitor.edu.pl / Analizy Kanał RSS: Monitor Edukacji

Pomoc materialna (edukacyjna) wynikająca z ustawy o systemie oświaty - sposób realizacji tego zadania przez gminy

Kanał RSS: Newsy edukacyjne
W ustawie o systemie oświaty rozdział 8a poświęcony jest pomocy materialnej udzielanej uczniom. Ustawa upoważnia rady gmin do uchwalenia regulaminów udzielania pomocy materialnej o charakterze socjalnym dla uczniów zamieszkałych na terenie gminy, kierując się celami pomocy materialnej o charakterze socjalnym.

Ważnym celem edukacyjnym krajów Unii Europejskiej jest między innymi wyrównywanie szans. Można to robić na wiele sposobów. Na pewno jednym z nich jest udzielanie pomocy materialnej. Z prawa polskiego wynika, że pomoc materialna jest udzielana uczniom w celu:
- zmniejszenia różnic w dostępie do edukacji;
- umożliwienia pokonywania barier dostępu do edukacji wynikających z trudnej sytuacji materialnej ucznia;
- wspierania edukacji uczniów zdolnych.

Pomoc przysługuje wszystkim uczniom i dorosłym objętym obowiązkiem szkolnym lub obowiązkiem nauki oraz słuchaczom uczęszczających do szkół tworzonych na podstawie ustawy o systemie oświaty, w tym placówkom niepublicznych. Stypendium szkolne może otrzymać uczeń znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej, wynikającej z niskich dochodów na osobę w rodzinie. Miesięczna wysokość dochodu na osobę w rodzinie ucznia uprawniająca do ubiegania się o stypendium szkolne nie może być większa niż kwota, o której mowa w art. 8 ust. 1 pkt 2 ustawy o pomocy społecznej, czyli - 351 zł.

Świadczeniami pomocy materialnej o charakterze socjalnym są:
- stypendium szkolne;
- zasiłek szkolny.

Stypendium szkolne jest przyznawane na okres nie dłuższy niż od września do czerwca w danym roku szkolnym (nie mniej niż jeden miesiąc, nie więcej niż 10 miesięcy). Najniższe stypendium liczone miesięcznie wynosi 72.80 zł, najwyższa możliwa kwota stypendium to 182 zł.

Stypendium szkolne może być udzielane uczniom w różnych formach. W pierwszej kolejności należy rozpatrywać:
- całkowite lub częściowe pokrycie kosztów udziału w zajęciach edukacyjnych, w tym wyrównawczych, wykraczających poza zajęcia realizowane w szkole w ramach planu nauczania;
- całkowite lub częściowe pokrycie kosztów udziału w zajęciach edukacyjnych realizowanych poza szkołą;
- pomoc rzeczową o charakterze edukacyjnym, w tym w szczególności zakup podręczników,
- całkowite lub częściowe pokrycie kosztów związanych z pobieraniem nauki poza miejscem zamieszkania.

Zwracam szczególną uwagę na dwie pierwsze formy, które przy wprowadzaniu tego programu ponad 5 lat temu, były najważniejsze i priorytetowe. To są zapisy ustawy o systemie oświaty. Jak to wygląda w praktyce – o tym poniżej. Zwrócę jednocześnie uwagę na to, jakie zapisy w ustawie lub ich brak wpływają na wykonywanie tego zadania przez gminy.

Trzeba podkreślić ważną rzecz - świadczenie pomocy materialnej o charakterze socjalnym przyznaje wójt (burmistrz, prezydent miasta), w formie decyzji administracyjnej.

Jak wygląda realizacja tego programu?

Wniosek o stypendium składać może rodzic (prawny opiekun) albo pełnoletni uczeń. Ostatnia zmiana w ustawie o systemie oświaty wykreśliła zapis, że do wniosku musi być załączona opinia dyrektora szkoły. Moim zdaniem, zmiana ta spowodowała całkowite wyłączenie szkoły z procedury przyznawania i podejmowania decyzji o formach pomocy edukacyjnej. Praktyka, która utarła się w gminach, pokazuje, że wobec wniosku rodziców (prawnych opiekunów) lub pełnoletnich uczniów, wójt (burmistrz, prezydent miasta) nie ma żadnego przeciwstawnego stanowiska i często przychyla się do prośby wnioskodawców; prawie zawsze we wniosku pojawia się prośba o zakup pomocy.

Tylko w nielicznych gminach, organ podejmujący decyzje administracyjne, w procedurze przyznawania stypendium zwraca się do dyrektora szkoły o jego zdanie. Tymczasem to przecież szkoła (dyrektor, pedagog, wychowawca) wie najlepiej jaką pomoc edukacyjną potrzeba przyznać uczniowi. W bardzo niewielu gminach organizuje się w szkołach, w ramach tego programu, dodatkowe zajęcia edukacyjne, czy dofinansowuje się zajęcia edukacyjne organizowane poza szkołą.

Pomoc opisana w ustawie o systemie oświaty sprowadza się praktycznie w każdym przypadku jedynie do zakupów rzeczy, które zalicza się do pomocy dydaktycznych. Czy taki był cel Ministerstwa Edukacji Narodowej? Mimo systematycznego śledzenia strony internetowej Ministerstwa, nie znalazłem żadnej oceny realizacji tego programu.

Sprawami stypendium socjalnego w gminach zajmowali się pracownicy związani z edukacją (pracownicy wydziałów oświaty, zespołów obsługi szkół). Ostatnio wprowadzona zmiana w ustawie wprowadziła zapis, że do wykonania tego zadania, rada gminy może wybrać kierownika ośrodka pomocy społecznej. Tak się natychmiast stało w wielu gminach. Teraz w zdecydowanej większości gmin sprawami pomocy edukacyjnej uczniom zajmują się ośrodki pomocy społecznej, bez udziału szkół. Pomoc edukacyjna stała się zatem w jeszcze większym stopniu pomocą społeczną a nie edukacyjną. Czy Ministerstwo Edukacji Narodowej tego nie widzi?

Niektórzy rozmówcy twierdzą, że zakup pomocy dydaktycznych jest dopuszczalną formą pomocy edukacyjnej. Nie ma więc o co kruszyć kopii. To do pewnego stopnia prawda – ale czy taki był główny cel wprowadzenia programu w ustawie? Czy naprawdę chodziło o formę pomocy socjalnej dla uczniów? Może warto podobny program zapisywać w ustawie o pomocy społecznej?

Mam często kontakt z osobami odpowiedzialnymi z ramienia gmin za wykonanie procedury przyznawania pomocy. Z tych spotkań wynika smutny wniosek, że najważniejszym problemem jest dla nich sposób wyliczenia dochodu na osobę w rodzinie i rozstrzygnięcie, czy rzecz zakupioną przez rodziców (opiekunów) można zaliczyć do pomocy dydaktycznych. Prawie nikt natomiast nie zadaje pytania, czy i jak organizować oraz rozliczać zajęcia edukacyjne dla uczniów?

Udzielanie świadczeń pomocy materialnej o charakterze socjalnym jest zadaniem własnym gminy. Na dofinansowanie świadczeń gmina otrzymuje dotację celową z budżetu państwa. Dotacji udziela Minister Finansów, na wniosek Ministra Edukacji Narodowej.

Rada każdej gminy uchwalić musi regulamin udzielania pomocy materialnej o charakterze socjalnym dla uczniów zamieszkałych na terenie gminy, kierując się celami pomocy materialnej o charakterze socjalnym. Regulamin powinien uwzględniać:
- sposób ustalania wysokości stypendium szkolnego w zależności od sytuacji materialnej uczniów i ich rodzin oraz innych okoliczności;
- formy, w jakich udziela się stypendium szkolnego w zależności od potrzeb uczniów zamieszkałych na terenie gminy;
- tryb i sposób udzielania stypendium szkolnego;
- tryb i sposób udzielania zasiłku szkolnego w zależności od zdarzenia losowego.

Rada gminy i jej uchwały to kolejny słaby punkt tego programu. Uchwały rad gmin bardzo ogólnie zapisują np. formy, w jakich udziela się stypendium szkolnego w zależności od potrzeb uczniów zamieszkałych na terenie gminy. Często sprowadza się to do przepisania wszystkich form z ustawy. Gmina, zgodnie z delegacją ustawową, może wprowadzić różne formy dla różnych grup odbiorców. Może zatem ustalić, że dla uczniów szkół podstawowych i gimnazjum (szkół prowadzonych przez gminę) organizować należy dodatkowe zajęcia edukacyjne lub dofinansować różne formy zajęć edukacyjnych prowadzone przez podmioty zewnętrzne.

Przy tak zapisanych zasadach, liczba zajęć dla uczniów potrzebujących pomocy edukacyjnej na pewno byłaby większa. Gminy, które dofinansowują dodatkowe zajęcia ze swojego budżetu, mogłyby środki przeznaczane na takie zajęcia przeznaczyć na inne zadania statutowe szkoły.

Końcowa refleksja
Program pomocy zapisany w ustawie o systemie oświaty w swoich założeniach i celach jest poprawny i potrzebny. Zapisy prawne nie są zawsze precyzyjne, jasne i praktyczne. Nie powinno to jednak stanowić trudności nie do pokonania, by zadanie wykonać zgodnie z przyjętymi celami. Praktyka jest jednak inna.

Nie zetknąłem się z gminą (a kontaktów w tej sprawie miałem bardzo dużo), w której wójt (burmistrz, prezydent miasta) spotkałby się ze swoimi dyrektorami, w celu omówienia programu i opracowania najlepszej procedury postępowania.

Podmiot odpowiedzialny za realizację programu, stara się go realizować tak, by mieć z tym jak najmniej kłopotów. Tak, by nikt nie zarzucił złej woli. Nie zawsze istotne są cele, najważniejsza jest realizacja. Do tego jeszcze dochodzą przyzwyczajenia wynikające z praktyki urzędniczej. Przekazane środki są wydawane zgodnie z prawem, decyzje tak, by nie było od nich odwołania.

A co na to Ministerstwo Edukacji Narodowej? Tak jak wcześniej wspomniałem – Ministerstwo nie ma żadnej analizy i żadnej próby oceny realizacji podstawowych celów. Już nie raz to obserwujemy - wprowadzamy program, a potem go nie monitorujemy i nie przeprowadzamy ewaluacji. Ile to już razy było …
Andrzej Pery , 3 marca 2011

Twoja opinia


Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Fundusze EOG Fundacja im. Stefana Batorego Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży