Monitor.edu.pl / Akcje Kanał RSS: Monitor Edukacji

List otwarty w sprawie matury ustnej z języka polskiego

Kanał RSS: Newsy edukacyjne
Warszawa, 01.08.2011

Szanowny Pan Artur Gałęski
Dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej

Szanowny Pan Mirosław Sawicki
Wicedyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej


List otwarty w sprawie matury ustnej z języka polskiego

Szanowny Panie Dyrektorze,

wiadomość o planowanej likwidacji samodzielnej prezentacji jako formy zdawania ustnej matury z języka polskiego jest wiadomością fatalną.

Znam argument przeciwko prezentacjom: nie sprawdzają się, bo uczniowie i uczennice je kupują. Jeśli tak, znaczy to, niestety, że zawiedliśmy my, nauczyciele i nauczycielki. Prezentacja maturalna miała być pracą, przygotowywaną pod opieką nauczyciela; gdyby tak było, problem "kupowania" nie miałby szansy zaistnieć. Nie mówiąc już o tym, że podczas egzaminu osoba egzaminująca powinna się zorientować – jeśli tylko zada sobie trochę trudu – czy praca jest samodzielna.

Likwidowanie ustnej matury to czytelny sygnał dla nauczycieli i nauczycielek, którym się nie chciało (nie mogli, nie zdążyli, byli zbyt przepracowani...): bierny opór działa.

Matura ustna z języka polskiego jest obecnie jedynym egzaminem, który daje jeszcze możliwość podjęcia samodzielnej, twórczej, prawdziwie humanistycznej pracy. Pozwala ćwiczyć ważną umiejętność, jaką jest opracowanie, a następnie przedstawienie, konkretnego tematu. Uczy podstaw humanistycznego warsztatu, choćby robienia bibliografii.

Z relacji prasowych wynika, że jednym z pomysłów na zmianę formuły matury jest zastąpienie prezentacji wypowiedzią/dyskusją wokół wylosowanego zagadnienia. Taka forma egzaminu miałaby sens jedynie wówczas, gdyby owe tematy do losowania były przekrojowymi tematami, znanymi uczniom i uczennicom z wyprzedzeniem, wymagającymi wcześniejszego przemyślenia i opracowania. Nawet w takim przypadku jednak, jest to ćwiczenie innych umiejętności, niż te, których miała uczyć matura ustna w jej obecnej formie.

Łatwość, z jaką – przynajmniej wg informacji prasowych – CKE gotowa jest pozbyć się prezentacji z polskiego (podobnie jak lekki ton, jakim się mówi o możliwości zlikwidowania matur z historii sztuki czy filozofii), pokazuje, że rację mają ci i te, którzy alarmują, że humanistyka sprowadzona została już niemal wyłącznie do tak zwanego czytania ze zrozumieniem (niemal, bo historii pozostawia się jeszcze, niestety, zadania związane z formowaniem tożsamości). Nie miałabym absolutnie nic przeciwko uczeniu czytania ze zrozumieniem, pod jednym wszakże warunkiem. Takim mianowicie, że polegałoby ono na uczeniu czytania (czyli: czerpania przyjemności z obcowania z ważnymi, wartościowymi i nieraz trudnymi tekstami) i rozumienia (czyli: interpretowania i uzasadniania własnych interpretacji). W praktyce "czytanie ze zrozumieniem" coraz częściej zdaje się oznaczać umiejętność przeczytania prostego (nierzadko nudnego lub wyrwanego z większej całości) tekstu, a następnie prawidłowego powtórzenia jego treści, ewentualnie wskazania, jakie funkcje pełnią w tym tekście pewne jego fragmenty.

Proponowane zmiany w maturze z języka polskiego wskazują na podobny trend: rezygnuje się z czegoś, co przynajmniej otwierało możliwość humanistycznej pracy na rzecz formy, która kładzie nacisk przede wszystkim na sprawność komunikacyjną. I znów: nie mam nic przeciwko sprawności komunikacyjnej. Problem w tym, że reformatorzy i reformatorki naszego systemu oświaty, kładąc nacisk na tak zwane uczenie umiejętnościowe, zdają się zapominać, że nie ma umiejętności bez wiedzy. Prościej: nie wystarczy się sprawnie komunikować, trzeba mieć jeszcze coś do powiedzenia. A żeby mieć coś do powiedzenia, warto wcześniej mieć szansę coś przemyśleć i przeczytać.

Z poważaniem
Anna Dzierzgowska
Anna Dzierzgowska, 3 sierpnia 2011

Zobacz też:
Po co robić dobrze, skoro można wcale?
Trafić kluczem w wąską dziurkę
CKE przygotowuje nowe zasady ustnych matur z polskiego

Twoja opinia


Projekt realizowany w ramach programu Obywatele dla Demokracji, finansowanego z Funduszy EOG.
Fundusze EOG Fundacja im. Stefana Batorego Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży